[TYLKO U NAS] M. Wójcik o funkcjonowaniu hospicjów perinatalnych w Polsce: Największym problemem jest to, iż ludzie po prostu nie wiedzą o ich istnieniu

Hospicja perinatalne funkcjonują w Polsce od bardzo długiego czasu. Muszę powiedzieć, że największym problemem jest to, iż ludzie po prostu nie wiedzą o ich istnieniu, a tam jest pomoc lekarska, psychologiczna. Po prostu tam są specjaliści. O to nam chodziło, żeby lekarze, w momencie, kiedy pojawi się kobieta i zostanie stwierdzona wada letalna u dziecka, lekarz będzie miał obowiązek poinformować, że jest taka instytucja – powiedział Michał Wójcik, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Michał Wójcik odniósł się do apelu, jaki złożył do marszałek Sejmu, Elżbiety Witek, w sprawie procedowania ustawy o funkcjonowaniu hospicjów perinatalnych w naszej ojczyźnie.

– Wczoraj w czasie konferencji prasowej pojawiła się ta prośba. Chodzi o projekt, który został złożony wczoraj przez Solidarną Polskę, aby jak najszybciej był procedowany. Państwo nie pomaga takim osobom tak, jak powinno (…). Ta sprawa powinna być uregulowana kilkadziesiąt lat temu, a nie została. Chodzi o kwestie osób, u których dzieci stwierdzono wadę letalną, czyli śmiertelną. Wiadomo więc, iż dziecko umrze. Takie zgony najczęściej następują jeszcze przed terminem porodu i są to zgony wewnątrzmaciczne. Czasami rodzą się dzieci obciążone bardzo ciężkimi schorzeniami, żyją po kilka minut, godzin czy dni. Chodzi o to, żeby zagwarantować godne warunki dla kobiety, która rodzi chore dziecko i o to, aby państwo stworzyło system wsparcia. Projekt Solidarnej Polski daje taką propozycję – oznajmił gość Radia Maryja.

Projekt Solidarnej Polski zakłada, że lekarze będą mieli obowiązek poinformować kobiety, które spodziewają się dzieci z wadami letalnymi, że mogą skorzystać z pomocy w hospicjach perinatalnych.

– Hospicja perinatalne funkcjonują w Polsce od bardzo długiego czasu. Muszę powiedzieć, że największym problemem jest to, iż ludzie po prostu nie wiedzą o ich istnieniu, a tam jest pomoc lekarska, psychologiczna. Po prostu tam są specjaliści. O to nam chodziło, żeby lekarze, w momencie, kiedy pojawi się kobieta i zostanie stwierdzona wada letalna u dziecka, lekarz będzie miał obowiązek poinformować, że jest taka instytucja. W tej chwili hospicjów perinatalnych jest 19 w Polsce i kobieta będzie miała prawo do skorzystania z opieki w takim miejscu – powiedział polityk.

Minister w KPRM skomentował fakt coraz szerszej ofensywy urzędników UE w stosunku do Polski.

– Urzędnicy unijni coraz szerzej zakreślają pole ofensywy. Musimy się przed tym bronić. Jeśli chodzi o tzw. transkrypcję, czyli o to, aby akty małżeńskie zawarte pomiędzy osobami tej samej płci, żeby one zostały uznane w Polsce, takie sprawy trafiają do sądów administracyjnych. Nie ma przepisów w tym zakresie, czyli trzeba się przed tym bronić. Komisarz Helena Dali, która zajmuje się równouprawnieniem, próbuje na nas wymusić, żeby do polskiego porządku prawnego zostały wprowadzone takie zapisy. Kategorycznie nie możemy się na to zgodzić – zaakcentował Michał Wójcik.

Politycy Solidarnej Polski zamierzają złożyć projekt sprzeciwiający się adopcji dzieci przez pary homoseksualne.

– Solidarna Polska już kilka dni temu zasygnalizowała projekt, który będzie zgłoszony w ciągu najbliższych dni. Przedstawiliśmy jego założenia mówiące o tym, aby adopcje dzieci przez pary homoseksualne nie były dopuszczalne. W niektórych krajach UE przepisy są inne, ale my żyjemy polską tradycją i kulturą. Mamy swoją tożsamość i trudno, żebyśmy mieli akceptować tego rodzaju sytuacje (…). U nas związek małżeński jest związkiem pomiędzy kobietą i mężczyzną. To wynika z konstytucji i nie ma co do tego wątpliwości – mówił gość „Aktualności dnia”.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem ministra Michała Wójcika można odsłuchać [tutaj].

 

 

radiomaryja.pl