fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] M. Romanowski: KE może szantażować Polskę podczas realizacji kolejnych wypłat unijnych środków

Rozwiązania zawarte w nowelizacji Ustawy o Sądzie Najwyższym nie są złe, ale nie wprowadzają istotnych usprawnień do polskiego wymiaru sprawiedliwości. Praca nad zmianami to efekt szantażu instytucji europejskich. Naciski w ramach mechanizmu praworządności mogą pojawiać się także przy realizacji kolejnych wypłat dla Polski i to w sprawach dla nas trudniejszych, jak sprawy związane z armią europejską czy sprawach dotyczących wyznawanych wartości – zauważył Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

W ubiegłym tygodniu w Sejmie wypracowano kompromis w sprawie nowelizacji Ustawy o Sądzie Najwyższym. Nowe rozwiązania zakładają m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej SN. Zmian domagała się Komisja Europejska. Instytucja od reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości uzależniała akceptację polskiego Krajowego Planu Odbudowy.

– Był to trudny kompromis ze względu na okoliczności. Jest to efekt bezprawnego szantażu instytucji unijnych w stosunku do Polski. To niebezpieczny precedens, który zaakceptowaliśmy ze względu na trudną sytuację w naszym regionie. Widzimy, jakie intencje ma Komisja Europejska. Dla nich nieważne jest przyjęcie przez nas ponad 3 mln uchodźców. Ważne jest natomiast to, żeby podważać status konserwatywnego rządu polskiego. Jeżeli chodzi o kompromis, (…) nowe rozwiązania nie wprowadzają chaosu do wymiaru sprawiedliwości, co było poważnym zagrożeniem w pierwotnej formie nowelizacji. Rozwiązania nie są więc złe, ale nie wprowadzają istotnych usprawnień do polskiego wymiaru sprawiedliwości – zwrócił uwagę wiceminister Marcin Romanowski.

Polityk podkreślił, że zaistniała sytuacja jest możliwa, dlatego że „opozycja i upolitycznieni sędziowie chodzą po instytucjach europejskich oraz do Berlina, prosząc o dalsze szantażowanie Polski”.

– Bez elementów będących po stronie KE i polskiej opozycji szantaż nie byłby możliwy, a przynajmniej nie byłby możliwy z taką mocą, jak to ma miejsce. (…) Dla opozycji wodą na młyn jest atakowanie polskiego rządu. Trudno wyjaśnić opinii publicznej we Francji czy Niemczech, że Polska, która jest liderem pod względem pomocy humanitarnej i wsparcia dla walczącej Ukrainy, nagle powinna być karana. Opozycja robi wszystko, żeby utrzymać się na fali i nadal atakować nasz kraj – powiedział.

Wiceminister sprawiedliwości wskazał, że „przy realizacji kolejnych wypłat dla Polski mogą pojawiać się kolejne szantaże i to w sprawach dla nas trudniejszych, jak sprawy związane z armią europejską czy sprawach dotyczących wyznawanych wartości”.

– Zapowiedzi głodzenia polskich samorządów, jakie nie chciały śpiewać w genderowym chórze, już miało miejsce. Mechanizm warunkowości, na który się zgodziliśmy, będzie mógł być zastosowany kilka tygodni przed wyborami, co może być ciężkim orzechem do zgryzienia dla Zjednoczonej Prawicy. A celem niemieckiego rządu jest właśnie przeszkadzanie ZP i pomoc Platformie Obywatelskiej – wskazał gość „Aktualności dnia”.

Cała rozmowa z wiceministrem Marcinem Romanowskim dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl