[TYLKO U NAS] M. Małecki: Prawdziwym powodem zorganizowania przez PO konwencji wyborczej był strach przed Sz. Hołownią

Prawdziwym powodem zorganizowania przez Platformę Obywatelską konwencji wyborczej był strach przed Szymonem Hołownią. Z PO do ugrupowania Polska 2050 uciekają kolejni parlamentarzyści. Dzisiaj tam jest napięta atmosfera – powiedział wiceminister aktywów państwowych, Maciej Małecki, w sobotnim programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Borys Budka, proponuje opozycji rozmowę o przyszłości Polski. W sobotę odbyła się konwencja PO, na której pojawiły się loga Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 Szymona Hołowni, Lewicy oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Inicjatywa została nazwana Koalicją 276.

– Koalicja zaczęła swoją działalność w dość kabaretowy sposób, bo koalicjanci pokłócili się zanim zawiązali koalicję. Jesteśmy przyzwyczajeni do takich zachowań, bo znamy totalną opozycję. Nie jestem nawet zdumiony, lecz rozczarowany. Po ponad 5 latach bycia w opozycji liczyliśmy na to, że zobaczymy program, zaproponowane zostaną rozwiązania dla Polaków. Zamiast tego jest zajmowanie się sobą – zauważył Maciej Małecki.

Wiceminister aktywów państwowych zwrócił uwagę na powód zorganizowania konwencji przez Platformę Obywatelską.

– Prawdziwym powodem zorganizowania tego wydarzenia był strach Platformy przed Szymonem Hołownią. Z PO do ugrupowania Polska 2050 uciekają kolejni parlamentarzyści. Dzisiaj tam jest napięta atmosfera. Jedni zastanawiają się, czy Platforma tonie i trzeba z niej uciekać, żeby mieć dobre miejsce na listach Polski 2050. Drudzy z kolei, czy Szymon Hołownia będzie taką samą efemerydą, jak Janusz Palikot albo Ryszard Petru i jednak warto zostać w partii. Borys Budka, Rafał Trzaskowski kierowali swoje wystąpienia do polityków Platformy z podprogowym przekazem mówiącym, aby nie uciekać do Szymona Hołowni, bo oni są jeszcze w stanie coś zrobić. Gołym okiem widać jednak, że PO coraz bardziej tonie – wskazał polityk.

Wśród najważniejszych punktów i propozycji Platformy Obywatelskiej zaprezentowanych na konwencji znalazły się: likwidacja TVP Info, abonamentu RTV oraz Funduszu Kościelnego, a także pojawiła się zapowiedź powołania na nowo Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa.

– Platforma słabo się czuje w państwie, w którym funkcjonują demokratycznie wybrane instytucje. Gdyby kiedyś PO miała większość w Sejmie, znów mielibyśmy zamach na Trybunał Konstytucyjny. (…) Przyzwyczailiśmy się, że ze strony polityków PO padają groźby pod adresem niezależnych dziennikarzy. Oni mają problem z mediami, które pokazują realną rzeczywistość w Polsce. Najlepiej, gdyby na konferencjach polityków PO nie padały trudne pytania – zaznaczył Maciej Małecki.

radiomaryja.pl