[TYLKO U NAS] M. Czarnik o atakach LGBT na Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza: Zrobimy wszystko, żeby nie pozwolić się zakneblować
My ze swojej strony zrobimy wszystko, żeby nie pozwolić na to, żeby nas zakneblować. Dalej chcemy ostrzegać, informować rodziców i pokazywać zgniłe sedno tych pięknych słów, jakie słyszymy o edukacji antydyskryminacyjnej, tolerancji, równości, przeciwdziałaniu przemocy. To jest ta piękna otoczka, którą słyszymy, natomiast to, co znajduje się w środku, niestety jest znacznie bardziej zaskakujące i nieprzyjemne – powiedziała Magdalena Czarnik, wiceprezes Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci, w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
Problemy Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza zaczęły się w 2016 roku, kiedy podjęło działania ostrzegające dyrektorów szkół przed edukacją antydyskryminacyjną.
– Batalia zaczęła się w 2016 roku, kiedy Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza rozesłało do prawie 25 tysięcy szkół w całej Polsce list skierowany do dyrektorów ostrzegający przed pojęciem tzw. edukacji antydyskryminacyjnej. W liście zostały przedstawione faktyczne zagrożenia związane z tą tematyką, co się tak naprawdę kryje pod tym pięknym pojęciem. Zostały podane przykłady tego typu programów oraz pojawiły się nazwiska osób identyfikujących się z tymi programami – przypomniała Magdalena Czarnik.
Pani prof. Fuszara, której nazwisko zostało wymienione tylko w jednym zdaniu, jej funkcja w radzie uniwersyteckiej – nie było tam żadnych inwektyw czy dodatkowych określeń i z tego powodu wniosła pozew o zniesławienie – wyjaśniła gość „Aktualności dnia”.
– Sprawa zaczęła się toczyć dopiero w lutym 2020, wtedy mieliśmy pierwszą rozprawę (…). Wczoraj mieliśmy drugą część. Ze względu na COVID-19 publiczność nie została dopuszczona, rozprawa była całkowicie zamknięta i trwała bardzo długo. Przesłuchiwani byli trzej świadkowie: rodzic, którego dzieci uczęszczały do szkoły, która taki program wprowadzała. Drugim był rodzic ze stowarzyszenia, który uczestniczył w spotkaniach z rodzicami uświadamiającymi na ten temat. Była jeszcze pani dyrektor szkoły, która od swojej strony przedstawiała kontakty ze stowarzyszeniem proponującym tę edukację i pokazywała swoją troskę o szkołę, i w jakiej atmosferze zgodziła się na ten program – mówiła przedstawiciel Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci.
Mamy powody obawiać się, że cała akcja jest nacelowana na to, żeby nam, rodzicom, zamknąć usta, żebyśmy nie wypowiadali się na te tematy – zaakcentowała Magdalena Czarnik.
– Organizacje LGBT realizują swoje cele w sposób zawzięty i zdecydowany. Nie jest im po drodze dyskutować z rodzicami. Tak to odbieramy. Niestety starają się odebrać nam nasze podstawowe prawo do decydowania o tym, jak chcemy wychowywać nasze dzieci. My ze swojej strony zrobimy wszystko, żeby nie pozwolić na to, żeby nas zakneblować. Dalej chcemy ostrzegać, informować rodziców i pokazywać zgniłe sedno tych pięknych słów, jakie słyszymy o edukacji antydyskryminacyjnej, tolerancji, równości, przeciwdziałaniu przemocy. To jest ta piękna otoczka, którą słyszymy, natomiast to, co znajduje się w środku, niestety jest znacznie bardziej zaskakujące i nieprzyjemne – podsumowała gość „Aktualności dnia”.
Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem Magdaleny Czarnik można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl