[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz TChr: Nigdy i nikomu nie wolno dążyć do dóbr materialnych z pogwałceniem prawa moralnego i praw drugiego człowieka
Jan Paweł II, będąc bacznym obserwatorem zmian, dostrzegał to, co działo się w głębi nas samych. Dostrzegał, że ten proces pozornie zewnętrzny i ustrojowy przemienia nasze wartościowanie, sumienia, sprawia, że stajemy się członkami społeczeństwa coraz bardziej konsumpcyjnego, społeczeństwa użycia – mówił ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr, bioetyk, wykładowca akademicki, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie Radia Maryja i TV Trwam.
7 czerwca 1991 roku w Płocku św. Jan Paweł II podjął temat ostatniego przykazania. Papież, będąc bacznym obserwatorem, dostrzegł to, co działo się w głębi serc ludzkich i jakie skutki niósł za sobą czas PRL-u.
– Sięgnijmy pamięcią 30 lat wstecz, czyli do okresu transformacji także gospodarczej. Okres transformacji, który nas przekształcał ze społeczeństwa gospodarki centralnie planowanej w stronę gospodarki wolnorynkowej. Dokonywały się duże procesy zmian i wielkie mechanizmy ustrojowe. Jan Paweł II, będąc bacznym obserwatorem tych zmian, dostrzegał to, co działo się w głębi nas samych. Dostrzegał, że ten proces pozornie zewnętrzny i ustrojowy przemienia nasze wartościowanie, sumienia, sprawia, że stajemy się członkami społeczeństwa coraz bardziej konsumpcyjnego, społeczeństwa użycia. Widział, że procesy rozpoczęte w Polsce służą dobrobytowi materialnemu, ale wprowadzają także istotne nierówności społeczne, które zwykliśmy bardzo szybko aprobować. Całość tych procesów zmienia wartość życia gospodarczego – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr.
Bioetyk zwrócił uwagę na słowa Ojca Świętego, z których wynika, że nasz naród kieruje się motywacjami ekonomicznymi.
– Jan Paweł II mówił, że w momencie, kiedy Polacy podejmują swoją reformę gospodarczą, przykazanie: Nie pożądaj żadnej rzeczy twojego bliźniego, nabiera szczególnego znaczenia. Rozumie się samo przez się, że w różnych naszych działaniach i zabiegach kierujemy się motywacjami ekonomicznymi – wskazał wykładowca akademicki.
Gość Radia Maryja i TV Trwam zaznaczył, że Jan Paweł II podkreślał wagę duszy ludzkiej, a także wskazywał wagę praw moralnych i praw drugiego człowieka.
– Nie zapominajmy nigdy o tym, że pieniądz, bogactwo i różnie wygody tego świata przemijają, a zatem nie mogą być naszym celem ostatecznym. Osoba ludzka jest ważniejsza niż rzeczy, a dusza jest ważniejsza niż ciało. Nigdy i nikomu nie wolno dążyć do dóbr materialnych z pogwałceniem prawa moralnego i praw drugiego człowieka – podsumował etyk.
radiomaryja.pl