[TYLKO U NAS] Ks. prof. J. Machniak: Św. Jan Paweł II pociągał tłumy ludzi, dlatego komunistyczne służby specjalne próbowały go zabić

Święty Jan Paweł II stał się szczególnym znakiem dla Kościoła. Jako biskup i profesor teologii dawał niezwykłe świadectwo o Chrystusie. Później jako Ojciec Święty od razu stał się niewygodny, gdyż pociągnął za sobą tłumy ludzi. Dla służb specjalnych krajów komunistycznych stało się jasne, że muszą zrobić wszystko, aby usunąć Papieża Polaka – powiedział ks. prof. Jan Machniak, kierownik Katedry Duchowości Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

13 maja 1981 r. na Placu Świętego Piotra w Watykanie doszło do zamachu na św. Jana Pawła II.  Niespełna rok później (12 maja 1982 r.) w Fatimie ponowiono próbę zamordowania Papieża Polaka.

– Jan Paweł II stał się szczególnym znakiem dla Kościoła. Wyszedł z kraju z bloku komunistycznego. Jednocześnie jako biskup i profesor teologii dawał niezwykłe świadectwo o Chrystusie. Ojciec Święty od razu stał się niewygodny, gdyż pociągnął za sobą tłumy ludzi. (…) Ks. kard. Karol Wojtyła został wybrany Papieżem 16 października 1978 roku. Od razu służby specjalne krajów komunistycznych zaczęły pracować nad tym, co z nim zrobić. Później zaczął głosić wszystkim ludziom Chrystusa – Odkupiciela człowieka nie tylko na Placu Świętego Piotra, ale na całym świecie. (…) Trzeba więc było zrobić wszystko, żeby usunąć św. Jana Pawła II – powiedział ks. prof. Jan Machniak.

Jak zaznaczył duchowny, zamach dokonany przez Turka Mehmeta Ali Agce był dla Ojca Świętego czasem próby, gdyż biskup Rzymu dotknął śmierci. Operacja trwała 8 godzin.

– Ks. kard. Stanisław Dziwisz opowiadał, że gdy Ojciec Święty padał na ręce swojego osobistego sekretarza, od razu przebaczył człowiekowi, który go zaatakował. Po tym Papież stracił świadomość. Każdy Piotr naszych czasów jest znakiem obecności Chrystusa w Kościele. Szatan ma świadomość, że gdy uderzy się w pasterza, to rozproszą się owce. Występuje tu jednak paradoks – im bardziej uderza się w pasterza, tym bardziej owce gromadzą się przy nim. W dniu zamachu ludzie godzinami trwali nie tylko na Placu Świętego Piotra, ale na całym świecie – wskazał gość Radia Maryja.

To doświadczenie osłabiło siły św. Jana Pawła II. Widać to było w różnych pojawiających się chorobach. Jednocześnie zamach wzmocnił duchowo Ojca Świętego, który uświadomił sobie, że nie jest sam – dodał.

13 maja to także rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie.  Maryja w portugalskiej miejscowości przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia. [czytaj więcej] 

– Św. Jan Paweł II to wielki czciciel Maryi. Tajemnica fatimska była mu bliska, dlatego że jest bardzo aktualna. Matka Boża w Fatimie zapowiedziała to, co stało się w październiku 1917 roku, czyli rewolucję październikową. Jednocześnie powiedziała, że Rosja się nawróci. (…) To historia, która jest nam dziś bliska. Ojciec Święty odczytywał historię i ją realizował. Dzisiaj jednak zadajemy sobie pytanie, ile jeszcze musi być cierpienia, żeby Rosja się nawróciła? W Moskwie jeszcze nie widać do tego gruntu. Dzisiaj okaże się, jak bardzo aktualna jest Fatima – jak trzeba się modlić i wracać do orędzia fatimskiego, czyli do całkowitego zaufania Bogu na wzór Matki Bożej – zaznaczył kierownik Katedry Duchowości Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie

Cała rozmowa z ks. prof. Janem Machniakiem dostępna jest [tutaj]

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl