[TYLKO U NAS] K. Guzikiewicz: Doszło do porozumienia – pani Dulkiewicz nie będzie stawiać na Pl. Solidarności okrągłego stołu, a „S” odda hołd tym, którzy zginęli za wolną Polskę

Spór się zaczął od tego, że na Placu Solidarności chciano postawić okrągły stół oraz prowadzić tam przemówienia polityczne. Na to nie ma zgody, ponieważ po 30 latach już wolnej Polski zbrodnie katów, stalinowców nie zostały rozliczone (…) Dzisiaj doszło do porozumienia polegającego na tym, że pani Dulkiewicz nie będzie w tym miejscu stawiać okrągłego stołu, natomiast „Solidarność” w tym dniu razem z wojskiem odda hołd wszystkim osobom, które zginęły za wolną Polskę – mówił Karol Guzikiewicz w piątkowej audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Karol Guzikiewicz skomentował osiągnięte dzisiaj porozumienie z prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz w sprawie obchodów 30 rocznicy częściowo wolnych wyborów do polskiego parlamentu.

– Spór się zaczął od tego, że na Placu Solidarności chciano postawić okrągły stół oraz prowadzić tam przemówienia polityczne. Na to nie ma zgody, ponieważ po 30 latach już wolnej Polski zbrodnie katów, stalinowców nie zostały rozliczone. Przypomnijmy, że ani sprawa Grudnia 70’ ani Stanu Wojennego nigdy nie zostały rozliczone, a generałowie zostali pochowani z honorami, i dlatego nie ma zgody, żeby w tym świętym miejscu pod pomnikiem coś świętować. My zarezerwowaliśmy ten teren na wydarzenia cykliczne i dzisiaj doszło do porozumienia polegającego na tym, że pani Dulkiewicz nie będzie w tym miejscu stawiać okrągłego stołu, natomiast „Solidarność” w tym dniu razem z wojskiem odda hołd wszystkim osobom, które zginęły za wolną Polskę – powiedział gość Radia Maryja.

Pomnik Poległych Stoczniowców ma charakter katolicki – wskazał wiceprzewodniczący komisji zakładowej NSZZ „Solidarność” Stoczni Gdańskiej.

– To, że są tam trzy krzyże, a czwarty krzyż jest ułożony z kwiatów – cały stan wojenny go układaliśmy i układamy go do dzisiaj – jest poświęcony właśnie ofiarom stanu wojennego. W tym miejscu dla wszystkich Polaków uczcimy dzień 4 czerwca pomimo tego, że ten dzień jest tylko częściowo zwycięstwem – wtedy, w 1989 roku, wygraliśmy w 100 procentach do Senatu, ale do Sejmu tylko w 35 procentach; dopiero 2 lata później, w 1991 roku, były w pełni wolne wybory, gdzie pierwszym premierem wybranym w pełni wolnych wyborach był Jan Olszewski. My o historii musimy pamiętać i to będziemy robić m.in o godzinie 10.00 czwartego czerwca. Zapraszam serdecznie z biało-czerwonymi flagami – akcentował radny sejmiku województwa pomorskiego.

Gość „Aktualności dnia” odniósł się także do wydarzeń z ostatniej soboty w Gdańsku.

– To był obrzydliwy atak na Kościół. Pani Dulkiewicz nawet dzisiaj, zdaje się na konferencji prasowej, się z tego tłumaczyła. To było obrzydliwe. My utożsamiamy się i z Kościołem i polskością, i dlatego zapraszam tych wszystkich, którzy mogą, na godzinę 10.00 na modlitwę i na oddanie hołdu wszystkim tym, którzy polegli za naszą kochaną ojczyznę – powiedział Karol Guzikiewicz.

Całą rozmowę z Karolem Guzikiewiczem w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].

RIRM