fot. twitter.com

[TYLKO U NAS] Dr K. Nawrocki: Nie może nieść wolności ktoś, kto sam jej nie ma    

Żołnierze Armii Czerwonej byli żołnierzami państwa, które było w pełni zniewolone. Byli oni reprezentantami państwa totalitarnego, mordującego również swoich obywateli. Nie może nieść wolności ktoś, kto sam jej nie ma  – powiedział w rozmowie dr Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.

8 maja przypada rocznica zakończenia II wojny światowej. Dr Karol Nawrocki podkreślił, że „w zależności od szerokości geograficznej odczucia wówczas były różne”.

– Dla państw Europy Zachodniej to była jednoznacznie euforia i wielka radość. Natomiast w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej ten smak był słodko-gorzki. Kończyła się przerażająca okupacja niemiecka, ale do tych krajów nie przyszła wolność, a kolejne zniewolenie. Ten dysonans funkcjonuje w dzisiejszej pamięci i świadomości – powiedział dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Takie położenie polityczne krajów Europy Środkowo-Wschodniej było przede wszystkim wynikiem dyplomatycznych ustaleń przedstawicieli trzech największych mocarstw, a więc Związku Sowieckiego, Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych – wskazał.

– Decyzje zapadły wcześniej, a realizowały się w końcu 1944 oraz w 1945 roku. Symbolem pozostawienia Polski samej przez zachodnich sojuszników pozostaje oczywiście Jałta – podkreślił dr Karol Nawrocki.

Na pytanie o to, jak wyglądała rzeczywistość w Polsce, kiedy ogłoszono zakończenie II wojny światowej, dyrektor muzeum zaznaczył, że zgodnie z opinią historyków zajmujących się tymi zagadnieniami naukowo pierwsze lata po wojnie dla części Polaków nie różniły się od czasu wojennego.

– Oczywiście nie było metodycznej eksterminacji w obozach koncentracyjnych – na skalę znaną z II wojny światowej, ale cały czas trwał opór polskiego podziemia antykomunistycznego, które walczyło o pełne wyzwolenie Polski. W związku z tym, że realne poparcie Sowietów w społeczeństwie było na niskim poziomie, zbudowali aparat terroru, który był wymierzony nie tylko przeciwko tym, którzy walczyli o wolność, ale również przeciwko zwykłym Polakom. Dokonywało się przełożenie represyjnego systemu sowieckiego na tereny Polskie. To była rzeczywistość wymęczonego okupacją narodu, który szczególnie ucierpiał w czasie II wojny światowej i czekał na wolność, ale jej się nie doczekał – zaznaczył rozmówca Radia Maryja.

W kontekście roku 1945 w odniesieniu do Polski używanie terminu „wyzwolenie” jest dalece niezasadne – podkreślił dr Karol Nawrocki.

– Jak wolność mogli nieść ci, którzy sami jej nie mieli? Żołnierze Armii Czerwonej byli żołnierzami państwa, które było w pełni zniewolone. Byli oni reprezentantami państwa totalitarnego, mordującego również swoich obywateli. Nie może nieść wolności ktoś, kto sam jej nie ma. Polska po 1945 r. nie była niepodległym państwem. Całość polityki sterowana była z Moskwy – zauważył dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

– To, co niektórzy nazywali wyzwoleniem, wiązało się np. z metodycznymi gwałtami na kobietach. Badacze tamtego okresu mówią o tym, że nawet ok. 40 proc. kobiet w Gdańsku mogło zostać wówczas zgwałconych. Widzimy też zburzone miasta przez Armię Czerwoną, która grabi, gwałci, pali. Tak nie wygląda wyzwolenie – dodał.

radiomaryja.pl/Jakub Jóźwiak

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl