[TYLKO U NAS] Dr J. Bukowski: Żądaniem odbudowy pomnika zdrajcy polskiej racji stanu W. Czarzasty daje jednoznaczny dowód, że dla niego liczy się komunistyczna przeszłość

Żądaniem odbudowy pomnika zdrajcy polskiej racji stanu, jakim był Zygmunt Berling, Włodzimierz Czarzasty daje jednoznaczny dowód, że on i razem z nim jego żałośni sojusznicy – Zandberg i Biedroń – to są po prostu ludzie, dla których liczy się przede wszystkim komunistyczna przeszłość – mówił dr Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, w środowym wydaniu „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Pomnik Zygmunta Berlinga, który został zniszczony na własną rękę przez grupę osób w ubiegłą niedzielę [czytaj więcej], nie może zostać odbudowany, ponieważ zgodnie z tzw. ustawą dekomunizacyjną został wskazany do usunięcia.

Szef SLD Włodzimierz Czarzasty apeluje do prezydenta Warszawy o odbudowę pomnika Zygmunta Berlinga. Zdaniem dr. Jerzego Bukowskiego jest to dowód na to, że dla lewicy liczy się przede wszystkim komunistyczna przeszłość.

– Żądaniem odbudowy pomnika zdrajcy polskiej racji stanu, jakim był Zygmunt Berling, Włodzimierz Czarzasty daje jednoznaczny dowód, że on i razem z nim jego żałośni sojusznicy – Zandberg i Biedroń – to są po prostu ludzie, dla których liczy się przede wszystkim komunistyczna przeszłość. Cieszę się, że warszawski konserwator zabytków jest przeciwko temu, zresztą nie byłoby innej możliwości – ten pomnik miał zostać usunięty na skutek działania ustawy o dekomunizacji przestrzeni publicznej w Polsce, ale (…) społeczeństwo często wyprzedza działania czysto formalne – mówił dr Jerzy Bukowski.

Gość „Aktualności dnia” podkreślił, że Włodzimierz Czarzasty jest komunistycznym aparatczykiem i szczerze nienawidzi tego, co polskie.

– Włodzimierz Czarzasty świadomie, cynicznie i dość sprawnie gra na ten PRL-owski elektorat, tzn. na tych, którzy uważają, że bohaterami Polski byli Berling, Świerczewski, Jaruzelski czy Kiszczak, a zdrajcami byli Żołnierze Niezłomni, Armia Krajowa, Jan Karski i Ryszard Kukliński.  (…) Chciałbym, żeby Polacy mieli świadomość, że głosując na tę nowoczesną lewicę, głosują tak naprawdę na starych komunistycznych aparatczyków. To, że Włodzimierz Czarzasty domaga się przywrócenia pomnika Berlinga, który i tak miał być na mocy ustawy dekomunizacyjnej zlikwidowany, po prostu odkrywa jego intencje – to jest człowiek, który szczerze nienawidzi tego, co polskie – stwierdził rzecznik POKiN.

Dr Jerzy Bukowski przypomniał, że Zygmunt Berling był zdrajcą polskiej racji stanu.

– Zygmunt Berling zdradził Polskę jeszcze przed II wojną światową. Został wyrzucony z Wojska Polskiego z przyczyn natury obyczajowej. Natychmiast przekształcił się w sowieckiego aparatczyka, zdradził po raz drugi Polskę, nie wykonując rozkazów generała Andersa i formułując polską z nazwy, ale sowiecką armię Wojska Polskiego – 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki – podkreślał dr Jerzy Bukowski.

Całą rozmowę z dr. Jerzym Bukowskim można odsłuchać [tutaj].

RIRM