[TYLKO U NAS] D. Matecki: Nie możemy dawać całkowicie zamknąć sobie ust pod przykrywką „politycznej poprawności”

My, jako środowiska konserwatywne, nie możemy dawać całkowicie zamknąć sobie ust pod przykrywką „politycznej poprawności”. Jeśli dziś nie będziemy o tym mówić, to jutro stwierdzenie, że jestem katolikiem, że chodzę co niedzielę do kościoła – będzie czymś kontrowersyjnym i niedopuszczalnym – akcentował Dariusz Matecki, radny Szczecina i kandydat na posła, w rozmowie z portalem Radia Maryja.

Dariusz Matecki podkreślił, że podczas trwającej kampanii wyborczej przypisywane są mu słowa, których nigdy nie powiedział. Przykładem jest wtorkowy wywiad z wicemarszałek Sejmu Małgorzatą Gosiewską na antenie RMF24. Radny zwrócił uwagę, iż red. Robert Mazurek posłużył się manipulacją podając nieprawdziwe informacje.

Szanowny red. @wina_Mazurka @rmf_fm – podaje Pan nieprawdę – cytat o Tusku to słowa Grzegorza Brauna.

— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) October 1, 2019

– Jeden z najbardziej znanych redaktorów w Polsce, pan Mazurek, zarzuca mi rzeczy, które są nieprawdziwe. Słowa, które mi przypisują są słowami wypowiedzianymi przez Grzegorza Brauna podczas przeprowadzanego przeze mnie z nim wywiadu (…). Jeżeli te kłamstwa są już powielane nawet przez polityków partii rządzącej, to jest to groźne. Zarówno pan Fogiel, jak i pani marszałek Gosiewska, zaatakowali mnie – w moim odczuciu – zdecydowanie niesłusznie. Nie zasłużyłem sobie na takie ataki ze strony ludzi z własnego obozu politycznego (jestem kandydatem Solidarnej Polski, czyli partii sojuszniczej). Działam bezpośrednio wśród ludzi. Moim zdaniem na tym powinna polegać polityka, żeby nie bać się głosić swoich poglądów – mówił kandydat na posła.

Red. Mazurek przypisał mi słowa Grzegorza Brauna, manipulując podczas wywiadu z @MMGosiewska

Ale: DONALD TUSK POWINIEN TRAFIĆ PRZED TRYBUNAŁ STANU. Liczę, że w tej kwestii z Panią Marszałek się zgadzamy. Za co? Za przymykanie oka na VAT? Za śledztwo smoleńskie? Za Amber Gold? pic.twitter.com/gS8bjxli1g

— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) October 1, 2019

To nie pierwszy tego typu atak słowny. Działalność Dariusza Mateckiego próbuje się zestawiać ze skandalicznymi zachowaniami Klaudii Jachiry, kandydatki PO do Sejmu.

– Dla mnie to jest obraźliwe. To jest dziewczyna, która teraz, bezpośrednio przed wyborami, kpi z katastrofy smoleńskiej, kpi ze świętego hasła „Bóg, Honor, Ojczyzna”. W moim przypadku wyciąga się wpisy sprzed wielu, wielu lat, które już wielokrotnie komentowałem, za niektóre też przepraszałem, bo być może były zbyt ostre (…). To jest zorganizowana akcja. Jeśli ktoś broni Kościoła, jeśli ktoś ma wartości, których głównym punktem jest obrona rodziny i ma w mediach społecznościowych jakieś większe zasięgi, niezależne od mediów głównego nurtu, to próbują go zniszczyć – powiedział.

Wypowiedzi szczecińskiego radnego niejednokrotnie przez oponentów są określane jako kontrowersyjne. Na czym polega ta kontrowersyjność?

– Bardzo mocno krytykuję np. obrzezanie kobiet w krajach islamskich. To trzeba krytykować, bo jest to skrajne krzywdzenie kobiet. Jeśli krytykuję to, że na Ukrainie są pomniki Bandery, to nie możemy mówić w Polsce, że nic się nie dzieje, że na Ukrainie wszystko idzie w dobrym kierunku, gdy tam gloryfikują zbrodniarzy, a nam zabraniają przeprowadzać ekshumacje. To są tego typu sprawy. Sprawy być może kontrowersyjne, ale sprawy, o których trzeba mówić. My, jako środowiska konserwatywne, nie możemy dawać całkowicie zamknąć sobie ust pod przykrywką „politycznej poprawności”. Jeśli dziś nie będziemy o tym mówić, to jutro stwierdzenie, że jestem katolikiem, że chodzę co niedzielę do kościoła, to będzie coś kontrowersyjnego i niedopuszczalnego – ocenił radny.

 

radiomaryja.pl