D. Matecki: Posłowie opozycji są obrzucani wulgaryzmami w miejscach publicznych. To skrajna patologia i tylko tak to możemy nazywać
Nie możemy milczeć na temat zachowań, gdzie posłowie opozycji są obrzucani wulgaryzmami przy innych ludziach w miejscach publicznych. To skrajna patologia i tylko tak to możemy nazywać – powiedział Dariusz Matecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja, odnosząc się do coraz częstszych ataków dziennikarzy i polityków rządzących na posłów opozycji.
Dziennikarz „Gazety Wyborczej” [Wojciech Czuchnowski kilka dni temu zaatakował na terenie Sejmu posła Dariusza Mateckiego]. Do tej pory nie ma reakcji marszałka Sejmu, Szymona Hołowni. Gość Radia Maryja przedstawił powyższą sytuację z własnej perspektywy.
– Szef Straży Marszałkowskiej miał dostać polecenie od pani Magdaleny Sroki, żeby nie wypuszczać ministra Zbigniewa Ziobro z piwnic sejmowych, aż do czasu, gdy komisja [ds. Pegasusa] przed nim ucieknie. Z ministrem Michałem Wójcikiem, posłem Mariuszem Goskiem i z innymi jeszcze posłami dawnej Suwerennej Polski chcieliśmy wejść do tych piwnic i zatrzymać łamanie praworządności, ponieważ bezprawne pozbawienie posła wolności jest czymś skandalicznym. Znaleźliśmy się wśród dziennikarzy, próbowaliśmy otworzyć drzwi i wówczas Wojciech Czuchnowski – jedna z najbardziej obrzydliwych postaci „Gazety Wyborczej” – zaczął do nas krzyczeć, dlaczego tu jesteśmy. Jesteśmy posłami, byliśmy na terenie Sejmu, więc sytuacja absurdalna, że człowiek zupełnie z zewnątrz krzyczy do nas, dlaczego jesteśmy na terenie Sejmu. Wtedy zapytałem: „A co pan tutaj robi?”. Rzucił się na mnie, zaczął mnie obrażać, wyrwał mi telefon z ręki; zaatakował fizycznie funkcjonariusza publicznego w miejscu wykonywania swojej pracy. Poprosiłem Straż Marszałkowską, żeby interweniowali, ale nic kompletnie nie zrobili (…). Gdybym ja coś takiego zrobił dziennikarzowi TVN-u, albo gdyby dziennikarz TV Trwam czy Radia Maryja zrobił coś takiego wobec posła Platformy Obywatelskiej, to jestem przekonany, że już by doszło do zatrzymania i stawiania zarzutów. A tutaj nie ma kompletnie nic – relacjonował Dariusz Matecki.
Chciałbym podziękować TVP INFO za materiał, na którym dokładnie widać, że Wojciech Czuchnowski wyrwał mi służbowy telefon z ręki. Później mówił (kłamał kolejny raz), że tak nie było. Na nagraniu widać również, że to on zaczął nas atakować słownie i że to on do mnie celowo… pic.twitter.com/MOMJoifvFE
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) February 2, 2025
Podgrzewanie nastrojów społecznych z sali plenarnej przenoszone jest do coraz to nowszych miejsc: na konferencje prasowe, kuluary sejmowe czy miejsca publiczne poza Sejmem. Poseł za przykład podał wulgarne zachowania Magdaleny Filiks z Koalicji Obywatelskiej.
– W sejmowej restauracji podeszła do posła Jacka Ozdoby i ludzi, z którymi rozmawiał. Zaczęła bluzgać, jak najgorsza patologia. Podobnie było w przypadku posła Czesława Hoca. Pan poseł Hoc ma 70 lat, jest już osobą starszą, a w samolocie pełnym ludzi Magdalena Filiks podeszła do niego i zaczęła krzyczeć w jego stronę wulgaryzmy. I sytuacja sprzed około miesiąca: stoję w busie na lotnisku, ona do mnie podchodzi i zaczyna do mnie krzyczeć wulgaryzmy przy totalnie obcych ludziach przy pełnym autobusie. Pokrzyczała i poszła. Dzień później dowiedziałem się, że prokuratura, sąd już całkowicie umorzyły sprawę związaną z samobójczą śmiercią Mikołaja Filiksa [syna Magdaleny Filiks-red.], gdzie próbowano obarczyć tą winą wszystkich z obozu konserwatywnego, ale nie tych, którzy rzeczywiście mogli mieć z tym związek. Już nie możemy milczeć na temat tego typu zachowań, na temat tego typu wulgarnych działań, gdzie posłowie opozycji są obrzucani bluzgami przy innych ludziach. To skrajna patologia i tylko tak to możemy nazywać – powiedział parlamentarzysta.
Pora wyjawić pewne informacje o Magdalenie Filiks, dotychczas nie ruszałem tego tematu, z uwagi na zwykłe współczucie wobec tej kobiety.
Na poniższym nagraniu Wojciech Czuchnowski odczytuje rzekomego sms-a od Filiks, gdzie pada, że celowo ją wręcz prześladuję. Od początku… pic.twitter.com/jfgazHY6QT
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) February 2, 2025
Cała rozmowa z Dariuszem Mateckim dostępna jest [tutaj].
Wczoraj na Twitterze hejterska sieć KO atakowała mnie zdjęciami z ojcem Tadeuszem. A dla mnie te zdjęcia to zaszczyt – wspaniały człowiek, który pomimo wielu lat ataków i oszczerstw, potrafił zbudować wokół siebie cudowne dzieło, które służy ludziom. Szacun!!!
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) February 3, 2025
radiomaryja.pl