[TYLKO U NAS] A. Maciejewski: Rodzi się pytanie: Do kogo mamy złożyć skargę na bezprawne działanie Komisji Europejskiej?
Polska jako jedno z nielicznych państw Unii Europejskiej nie otrzymała środków z Funduszu Odbudowy. Jesteśmy poręczającym kredytobiorcą, który ponosi ryzyko i odpowiedzialność, a jednocześnie jesteśmy dyskryminowani i pozbawieni solidarnej pomocy – powiedział Andrzej Maciejewski, politolog i ekspert z Instytutu Sobieskiego, podczas programu „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.
Polski Sejm pracuje nad zmianami w Sądzie Najwyższym. [czytaj więcej] Ma to związek z oczekiwaniami Komisji Europejskiej, która domaga się likwidacji Izby Dyscyplinarnej w zamian za wypłatę środków unijnych w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
#Sejm wznawia prace nad ustawą o Sądzie Najwyższym https://t.co/5FdtW6Iv9e
— Radio Maryja (@RadioMaryja) May 25, 2022
W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że Komisja Europejska zatwierdzi wypłatę funduszy Polsce 1 czerwca 2022 roku. Zdaniem Andrzeja Maciejewskiego Komisja Europejska już dawno temu powinna wypłacić nam pieniądze, ponieważ nie jest to prezent, ale pożyczka, którą spłacamy.
– Podpisaliśmy umowę kredytową, a bank stwierdził, że nie wypłaci nam pieniędzy (…). Część państw unijnych już dawno temu dostała środki, dzięki czemu mogą je inwestować w swoje gospodarki. Polska jako jedno z nielicznych państw UE nie otrzymała środków z Funduszu Odbudowy. Jesteśmy poręczającym kredytobiorcą, który ponosi ryzyko i odpowiedzialność, a jednocześnie jesteśmy dyskryminowani i pozbawieni solidarnej pomocy – poinformował politolog.
Ekspert z Instytutu Sobieskiego przypomniał, że środki z Funduszu Odbudowy zostały obiecane krajom członkowskim UE w związku z kryzysem po pandemii COVID-19.
– Rodzi się pytanie: Do kogo mamy złożyć skargę na bezprawne działanie Komisji Europejskiej? – dodał rozmówca.
Obecnie trwają prace nad likwidacją Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, co ma pomóc w zawarciu porozumienia między polską władzą a Komisją Europejską. Andrzej Maciejewski ocenił jednak, że zmiany w polskim SN są początkiem żądań unijnych polityków wobec naszego państwa.
– Jestem przekonany, że kolejnym etapem będzie Krajowy Rejestr Sądowy (KRS). Pamiętajmy, że jest wiele wątpliwości ze strony unijnych polityków wobec Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. Obawiam się, że jeżeli raz ustąpimy, to w perspektywie najbliższych miesięcy i lat pojawią się kolejne zarzuty i żądania – wskazał ekspert z Instytutu Sobieskiego.
Obóz rządzący wyraził nadzieje na szybkie zatwierdzenie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Istnieje, jednak ryzyko, że projekt nie uzyska poparcia Senatu, co oznaczałoby przedłużenie wypłat środków Polsce w ramach KPO.
Andrzej Maciejewski odniósł się również do działań Donalda Tuska, lidera Platformy Obywatelskiej, który apeluje o zjednoczenie całej opozycji. [więcej]
– Od momentu powrotu do krajowej polityki Donald Tusk nie może mówić o wielkim sukcesie. Dla polityka z tak dużym doświadczeniem, jakie ma przewodniczący PO, poparcie na poziomie 27 proc. jest porażką – ocenił politolog.
Gość programu „Polski punkt widzenia” nawiązał także do konfliktu zbrojnego na Ukrainie, który trwa już ponad trzy miesiące. [czytaj więcej]
W. Zełenski: Zbyt wielu ogląda się na Rosję https://t.co/e4d7zhzBQ2
— Radio Maryja (@RadioMaryja) May 26, 2022
Polska proponuje, aby przejąć zamrożone majątki rosyjskich oligarchów i przeznaczyć je na wsparcie i odbudowę Ukrainy.
– Pomysł jest bardzo ciekawy, ale nie ma on szans na realizację. Każde z państw pilnuje swoich interesów, dlatego wygra narodowy egoizm. Sprawa jest jednak znacznie poważniejsza. (…) Pamiętajmy jednak, że Władimir Putin działa na wielu płaszczyznach. Dziś w Polsce odczuwamy już kryzys humanitarny. Ponadto na innych kontynentach pogłębił się problem głodu, a to oznacza kolejny kryzys migracyjny – zauważył Andrzej Maciejewski.
radiomaryja.pl