[TYLKO U NAS] A. Bujara: Pracownicy handlu mówią, że jak przychodzą święta, to są oni tak przemęczeni, że ich święta nie cieszą. Nie czują radości, bo chcieliby tylko odpocząć

Jest od 10 do 15 proc. pracowników mniej, a więcej obowiązków i więcej pracy. Obroty nie spadają. W tej chwili mamy okres wzmożonego ruchu przed świętami Bożego Narodzenia. To trudna praca dla pracowników sklepów. Sami mówią, że jak przychodzą święta, to są oni tak przemęczeni, że ich te święta nie cieszą, że nie czują oni radości, bo chcieliby tylko odpocząć – powiedział Alfred Bujara, przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ  „Solidarność”, w poniedziałkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. 

Handlowa „Solidarność” apeluje do klientów, aby nie odkładali świątecznych zakupów na ostatnią chwilę przed Wigilią i Bożym Narodzeniem. [czytaj więcej]

A. #Bujara: Apelujemy do klientów, aby nie robić zakupów tuż przed świętami Bożego Narodzenia https://t.co/4fpoPoXX64

— Radio Maryja (@RadioMaryja) December 19, 2022

Gość Radia Maryja zwrócił uwagę, że w sklepach wielobranżowych jest coraz mniej pracowników.

– Okazało się, porównując rok do roku, że jest od 10 do 15 proc. pracowników mniej, a więcej obowiązków i więcej pracy. Obroty nie spadają. W tej chwili mamy okres wzmożonego ruchu przed świętami Bożego Narodzenia. To trudna praca dla pracowników sklepów. Sami mówią, że jak przychodzą święta, to są oni tak przemęczeni, że ich te święta nie cieszą, że nie czują oni radości, bo chcieliby tylko odpocząć. Kobieta, która pracuje w czasie przed świętami codziennie, bo nie dostaje się urlopu, nie ma dni wolnych w tym czasie, jak w innych zawodach, mówi, że nie cieszą ją już te święta. Przepracowanie jest bardzo duże – zaznaczył Alfred Bujara.

Handlowa „Solidarność” domaga się skrócenia czasu otwarcia placówek handlowych https://t.co/BbfDumCms8

— Radio Maryja (@RadioMaryja) November 14, 2022

Przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność” podkreślił, że został wystosowany apel do Polaków, by nie czekali z zakupami na ostatnią chwilę i by nie dochodziło do zatorów w sklepach.

– Klienci są agresywni w danych momentach, bo chcą być obsłużeni należycie, jednak nie z winy pracownika kolejki są bardzo duże. W 2021 roku w grudniu przeprowadzono badania, z których wynika, że większość Polaków, bo aż 55 proc., zostawia zakupy świąteczne na ostatnią chwilę. To był dla nas w pewnym stopniu argument, aby z takim apelem dzisiaj wyjść do klientów i prosić o zrozumienie, prosić pracowników o  życzliwe słowo, o uśmiech, by wzajemnie przekazać życzenia, żeby pracownicy przynajmniej poczuli jakąś wzajemną życzliwość i atmosferę świąt Bożego Narodzenia, która nadchodzi – wskazał gość audycji „Aktualności dnia”. 

Handlowa „Solidarność” chce skrócenia czasu pracy sklepów https://t.co/2b6Gd3cGtC

— Radio Maryja (@RadioMaryja) November 21, 2022

Warto zauważyć, że wraz ze wzrostem natężenia ruchu w sklepach, pracownicy zgłaszają coraz więcej sygnałów dotyczących naruszeń norm pracy, a także podstawowych zasad BHP.

– To jest odwieczny problem. Jako związek NSZZ „Solidarność” monitorujemy tę sprawę i zwracamy się do Inspekcji Pacy o kontrole, które się odbywają. W okresie przedświątecznym pracownicy nie dostają dni wolnych, nie ma możliwości dostania urlopu i to jest dla nich problem. To wielkie żniwo, ale dla pracodawców, bo pracownicy nie otrzymują za to dodatkowych premii, nie otrzymują żadnych grantów, że pracują w okresie przedświątecznym na takich, a nie na innych warunkach – powiedział gość Radia Maryja.

Alfred Bujara zaznaczył, że apel jest skierowany do klientów, bo pracodawcy nie zadziałają i nie będzie wzrostu zatrudnienia wśród pracowników w handlu.

– Pracodawcy mówią, że nie ma chętnych do pracy w handlu, ale gdyby były odpowiednie warunki i odpowiednie wynagrodzenia, to chętni by się znaleźli. Myślę, że jest to działanie w kierunku oszczędności kosztów za wszelką cenę i robienie biznesu kosztem pracowników oraz kosztem klientów, bo klient nieodpowiednio obsłużony jest niezadowolony i spada jakość obsługi – podsumował przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”.  

Całą rozmowę z Alfredem Bujarą z audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

***

Apel Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”

do klientów sieci handlowych

Dni poprzedzające Święta Bożego Narodzenia, to okres wzmożonego ruchu w placówkach handlowych, co wiąże się z ogromnym wzrostem obciążenia pracą pracowników tej branży. W okresie przedświątecznym kasjerka podczas jednej zmiany „przerzuca” na kasie ok. 5 ton towarów, a trzeba pamiętać, że obsługa kas to tylko jeden z wielu obowiązków nakładanych na osoby zatrudnione w handlu.

Warunki pracy w sieciach handlowych z roku na rok ulegają systematycznemu pogorszeniu, co w okresach wzmożonego ruchu jest szczególnie widoczne. Jak wynika z danych zgromadzonych przez organizacje związkowe zrzeszone w Krajowej Sekcji Handlu NSZZ „Solidarność”, poziom zatrudnienia w sklepach poszczególnych sieci handlowych zmalał w ciągu ostatniego roku o 10 lub nawet 15 proc. W tym samym okresie obroty sieci handlowych znacznie wzrosły.

Trudno o bardziej wyraźny dowód, że zyski dyskontów, super- i hipermarketów działających w naszym kraju są budowane kosztem coraz większego wyzysku pracowników. Wraz ze wzrostem natężenia ruchu w sklepach, otrzymujemy od pracowników coraz więcej sygnałów dotyczących naruszeń norm czasu pracy oraz podstawowych zasad BHP.

Z badań wynika, że Polacy zrobią zakupy spożywcze przed Bożym Narodzeniem głównie w stacjonarnych placówkach. Tę opcję wskazało 80 proc. badanych, z tego 33 proc. ankietowanych zapowiada, że największe świąteczne zakupy spożywcze zrobi tydzień przed Bożym Narodzeniem. Z kolei 22 proc. pytanych zrealizuje je kilka dni przed Wigilią.

Z tych to względów apelujemy do klientów o nieodkładanie zakupów na ostatnią chwilę przed Świętami, oraz okazanie zrozumienia dla pracowników handlu.

Prosimy, aby pamiętać, że duże kolejki do kas, czy brak towarów na półkach nie jest winą pracowników. Odpowiedzialne są za to sieci handlowe, które wciąż zmniejszają zatrudnienie w poszczególnych sklepach. Cierpią z tego powodu zarówno pracownicy, jak i klienci. Zbyt mały poziom zatrudnienia w sklepach powoduje, że pracownicy są coraz bardziej przeciążeni obowiązkami, z kolei dla klientów, mniej pracowników w sklepie oznacza spadek jakości obsługi.

Robiąc zakupy w Święta, bądź życzliwy dla personelu, pozostaw odrobinę świątecznej atmosfery w sklepach, by ludzie w nich zatrudnieni także poczuli radość Bożego Narodzenia.

Alfred Bujara, przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu

NSZZ „Solidarność”

Dariusz Paczuski, z-ca  przew.  Krajowej Sekcji Pracowników Handlu

NSZZ „Solidarność”

radiomaryja.pl