[TYLKO U NAS] A. Bujara: Aktualnie w Polsce 80 proc. sklepowych półek zostało oddanych zachodniemu kapitałowi. Oddaliśmy prawie 90 proc. rynku hurtowego

Aktualnie w Polsce 80 proc. sklepowych półek zostało oddanych zachodniemu kapitałowi. W Niemczech nie ma takiej sytuacji, bo tam na 80 proc. półek jest niemiecki towar. Oddaliśmy zagranicznemu kapitałowi prawie 90 proc. rynku hurtowego. (…) Może się to bardzo źle skończyć dla Polaków, ponieważ obecnie rząd nie ma żadnych mechanizmów, by przeciwdziałać narzucaniu cen zagranicznym przedsiębiorcom – powiedział Alfred Bujara, przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Od 1 lutego 2022 roku ma wejść w życie Tarcza Antyinflacyjna 2.0. W sklepach będą obowiązywać niższe ceny żywności, ponieważ nastąpi obniżka VAT-u na wybrane produkty. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpoczął monitoring w sklepach, by sprawdzić, czy handlowcy respektują wprowadzaną obniżkę. [czytaj więcej]  Właściciele części sklepów próbują jednak skorzystać na zmianach i w ostatnich dniach podnoszą ceny żywności.

– Można było się tego spodziewać. Wiedziałem, że duże sieci i tak wyjdą na swoje. Mówiłem o tym już kilka tygodni temu, gdy pojawiła się informacja cen regulowanych, co według mnie zabiłoby polski handel. Polskie firmy, małe podmioty i drobni kupcy nie poradziliby sobie z tym zjawiskiem. Miejmy nadzieję, że rząd odstąpi od tych działań – powiedział Alfred Bujara.

Gość audycji zwrócił uwagę na przewagę dużych zagranicznych sieci nad małymi sklepami.

– Kiedy wielkie korporacje zniszczą mniejsze, będą dyktowały nam ceny. To nie będzie korzystne dla Polaków. Aktualnie w Polsce 80 proc. sklepowych półek zostało oddanych zachodniemu kapitałowi. W Niemczech nie ma takiej sytuacji, bo tam na 80 proc. półek jest niemiecki towar. Oddaliśmy zagranicznemu kapitałowi prawie 90 proc. rynku hurtowego. (…) Może się to bardzo źle skończyć dla Polaków, ponieważ obecnie rząd nie ma żadnych mechanizmów, by przeciwdziałać narzucaniu cen zagranicznym przedsiębiorcom – ocenił przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”.

Rozmówca podkreślił, że sytuacja na rynku w Polsce jest bardzo niekorzystna dla krajowych producentów. Półki w marketach są zapełnione zagranicznym towarem, a Polacy swoją żywność rozprowadzają do małych sklepów. Okazuje się, że zagraniczne towary, choć przypominają wyglądem te z Niemiec, Francji i Austrii, to są mniejsze. Gorsza jakość i mniejsza ilość nie wpływa jednak na cenę, która jest zbliżona do tych na Zachodzie.

– Tak naprawdę kupujemy mniej towaru za podobną cenę. Ponadto jest on gorszej jakości. Tutaj jest duża rola UOKiK-u. Rząd obiecywał, że zajmie się tą sprawą. Sam premier Mateusz Morawiecki mówił o tym, jednak obecnie są inne problemy i ten temat ucichł – poinformował Alfred Bujara.

Gość piątkowych „Aktualności dnia” wskazał, że w Polsce mamy do czynienia z intensywnym dyktatem zagranicznego kapitału.

– Zagraniczni właściciele wielkich sieci handlowych przez lata „rządzili” w naszym kraju. Nie płacili podatków, traktują pracowników jak tanią siłę roboczą, a nasz rynek jak rynek zbytu. (…) Sami Niemcy się do tego przyznali – powiedział przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”.

Całą rozmowę w audycji „Aktualności dnia” z Alfredem Bujarą można odsłuchać [tutaj].

 

radjomaryja.pl