fot. PAP/EPA

[TYL KO U NAS] Dr K. Chołaszczyński: Na naszych oczach, zgodnie z tym, co Xi Jinping powiedział do W. Putina, jest budowany nowy światowy ład

Na naszych oczach, niestety, zgodnie z tym, co sam Xi Jinping powiedział do Władimira Putina, jest budowany nowy światowy ład i nie jest do końca jasne, jak ten nowy światowy ład będzie w przyszłości wyglądał. Mam niepokojące wrażenie, że Unia Europejska jako blok, jako sojusz nie mówi jednomyślnie, jednogłośnie, czego oczekuje, czego by chciała, albo jak bardzo chce się zaangażować w konflikt – zwrócił uwagę w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja dr Krystian Chołaszczyński, politolog z Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Obecna trudna sytuacja geopolityczna nie dotyczy wyłącznie zagrożeń związanych z imperializmem rosyjskim, którego wyrazem jest trwająca od ponad roku wojna na Ukrainie. Także Chiny mają ambicje imperialne w swojej części świata, co stanowi zagrożenie dla ich sąsiadów.

– Mamy obecnie dwa kraje, które testują cierpliwość reszty społeczności międzynarodowej w kontekście określonych standardów związanych chociażby z tym, że nie należy zmieniać granicy sąsiada bez zgody tegoż sąsiada czy bez zgody społeczności tam mieszkającej. Z jednej strony Rosja, która marzy o tym, żeby odbudować swoją pozycję, odbudować swoją granicę sprzed rozpadu Związku Sowieckiego, a z drugiej strony Chińska Republika Ludowa – kraj komunistyczny, który również prowadzi dość agresywną politykę na Morzu Południowochińskim, które próbuje przekształcić w coś na kształt „Jeziora Pekińskiego” kosztem głównie swoich sąsiadów, którzy zrzeszyli się w sojuszu ASEAN – mówił dr Krystian Chołaszczyński.

Przypomniał, że Tajwan nie jest traktowany przez Chiny jako niepodległe państwo. Od wielu dekad Pekin próbuje narzucić mu swoje warunki i zasady. Wskazał, że Filipiny też są zagrożone przez chińskie ambicje terytorialne.

– Od 2013 r. kilka wysepek jest nielegalnie okupowanych przez Chińską Republikę Ludową i (Filipiny – radiomaryja.pl) martwią się, że w razie jakiegokolwiek zaostrzenia sytuacji, chociażby wojny czy konfliktu zbrojnego, nie będą w stanie sami odeprzeć jakichkolwiek działań ze strony potężniejszego sąsiada – zwrócił uwagę politolog.

Zaznaczył, że Filipińczycy są mniej przyzwyczajeni do ciągłego napięcia związanego z ewentualnością chińskiej agresji niż mieszkańcy Tajwanu, co widać po ich reakcjach. Obawiają się, że w przypadku, gdy Chińska Republika Ludowa zdecydowałaby się zaatakować ich kraj, to nikt nie przyszedłby im z pomocą.

– Na naszych oczach, niestety, zgodnie z tym, co sam Xi Jinping powiedział do Władimira Putina, jest budowany nowy światowy ład i nie jest do końca jasne, jak ten nowy światowy ład będzie w przyszłości wyglądał – podkreślił rozmówca Radia Maryja.

Zdaniem wykładowcy AKSiM w obliczu budowania tego „nowego ładu” Unia Europejska jest niezdecydowana i nie podejmuje dostatecznych reakcji.

– Mam niepokojące wrażenie, że Unia Europejska jako blok, jako sojusz nie mówi jednomyślnie, jednogłośnie, czego oczekuje, czego by chciała, albo jak bardzo chce się zaangażować w konflikt, który trwa, gdzie na barkach Ukrainy w tym momencie waży się bezpieczeństwo Europy. Zwrócę uwagę na słowa samego ministra obrony Ukrainy, Ołeksija Reznikowa, który w wywiadzie dla jednej z hiszpańskich gazet stwierdził, że to, czego najbardziej potrzebują, to oczywiście broni, która by zabezpieczyła ich przestrzeń powietrzną. Ale z drugiej strony, jak sam stwierdził, Zachód od dawna żyje w dogmacie, by nie prowokować Rosji i realnego wsparcia, realnej broni, która by obroniła przestrzeń powietrzną, nie przekazuje – zwrócił uwagę dr Krystian Chołaszczyński.

Wyraził nadzieję, że pewien przełom mogą przynieść ustalenia piątkowej konferencji państw wspierających Ukrainę w Ramstein. Zdecydują one, jak w przyszłości będzie wyglądało dalsze wsparcie. Ponadto ważnym sygnałem jest ostatnia wizyta sekretarza generalnego NATO, Jensa Stoltenberga, w Kijowie.

– Wizyta Stoltenberga w ostatnich dniach jest symptomem, że NATO zaczyna poważniej myśleć nad tym, jak wesprzeć Ukrainę po to, żeby ona tę wojnę wygrała albo przynajmniej doprowadzić do tego, żeby ewentualny traktat pokojowy dla Ukrainy był jak najlepszy – zaznaczył politolog.

Już przed piątkowym spotkaniem przedstawiono wstępne założenia, dotyczące zwiększenia dostaw amunicji artyleryjskiej dużego kalibru, transporterów opancerzonych oraz czołgów.

– To dzisiejsze, jedenaste z kolei spotkanie w Ramstein od rozpoczęcia pełnoskalowej wojny daje sugestię , że być może to wsparcie będzie nie tylko w kierunku wzmocnienia obrony Ukrainy, ale też ewentualnego pójścia dalej, wzmocnienia możliwości ofensywnych w celu wsparcia ewentualnej kontrofensywy, która może się już niedługo zacząć, ale Ukraina samodzielnie bezpieczeństwa Europy nie wybroni – tłumaczył rozmówca Radia Maryja.

Wsparcie Zachodu dla Ukrainy to także sankcje. Od początku można jednak zauważyć, że niektóre kraje starają się je omijać, a same ograniczenia nakładane na Rosję nie działają tak druzgocąco jak powinny. Dodatkowo niektóre kraje wyłamują się z europejskiej solidarności w obliczu trwającej wojny. Widać to szczególnie po Niemczech, które ostatnio zaczęły żądać od Polski zwrotu Patriotów, które same jej przekazały.

– Niemcy z jednej strony próbują być dobrym partnerem i liderem w Unii Europejskiej, z drugiej strony nie łudźmy się – powrót do „resetu” i powrót do dawnych poczynań w kierunku dobrej współpracy z Rosją były zawsze rdzeniem ich polityki zagranicznej. Ale to nie jest tylko problem Niemiec. Również Francja ma ten sam problem. Słynna wyprawa Emmanuela Macrona do Pekinu okazała się geopolityczną katastrofą. Emmanuel Macron, który miał przekonywać Chiny do bycia bardziej propokojowymi, skutkowała tym, że przebiła się do mediów tylko krytyka Macrona wobec Stanów Zjednoczonych i ich niby zbyt agresywnej polityki na obszarze Cieśniny Tajwańskiej. To była katastrofa Paryża i Macron to wie. Trudno powiedzieć, jak z tego wybrnie. Natomiast Niemcy w tym momencie robią krok w tył, by – jak to stwierdził minister obrony Ukrainy – „nie prowokować Rosji” – mówił wykładowca AKSiM.

Całość rozmowy z dr. Krystianem Chołaszczyńskim jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl