Trwa spotkanie premier Kopacz z prezydentem Komorowskim

W Belwederze trwa spotkanie premier Ewy Kopacz z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Najprawdopodobniej pozna on nazwiska nowych ministrów, którzy zastąpią zdymisjonowanych szefów resortu: zdrowia, sportu i skarbu. Mają też zapaść ustalenia, kiedy nastąpi ich zaprzysiężenie.

Prezydent Bronisław Komorowski chce też dowiedzieć się jaka jest kondycja rządowej koalicji w związku z wyciekiem akt ze śledztwa w tzw. aferze podsłuchowej.

Dr Piotr Dardziński, politolog mówi, że spotkanie ma bardziej charakter konsultacyjny. Zwraca jednak uwagę, że nowi członkowie rządu będą tylko figurantami koalicji PO-PSL.

– Ci ministrowie, którzy zostaną powołani na cztery miesiące przed wyborami, raczej będą „gasić światła” w ministerstwach, a nie kreować nowe projekty i plany, które mogliby realizować. Wydaje mi się, że jest to podbijanie zainteresowania tym, co ma się wydarzyć na scenie politycznej i w samym rządzie, co jest naturalne z perspektywy premier Kopacz. Raczej spodziewałbym się tego, że zostaną powołani ministrowie, którzy będą się wywodzili z samej PO, bo dużo łatwiej jest w takiej sytuacji znaleźć kandydatów, którzy są wyrazistymi politykami, niż ekspertów, którzy nie należą do partii. Wydaje mnie się, że to spotkanie w dużym stopniu zostanie poświęcone nie tyle uzgodnieniu personaliów ministrów, ale raczej ocenie sytuacji, w jakiej znajduje się rząd – stwierdza dr Piotr Dardziński.       

Rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska nie wykluczyła, że jutrzejsze posiedzenie rządu może się odbyć z udziałem nowych członków gabinetu.

W związku z ujawnieniem akt ze śledztwa w tzw. aferze podsłuchowej z funkcji w rządzie zrezygnowali – oprócz ministrów – wiceministrowie: skarbu, środowiska, gospodarki.      Decyzję o rezygnacji z funkcji marszałka sejmu podjął Radosław Sikorski.

RIRM