Trwa burzliwa debata ws. Trybunału Konstytucyjnego

W Sejmie trwa burzliwa debata nad projektem nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, autorstwa PiS. Ma ona zakończyć kryzys konstytucyjny spowodowany działaniami PO – mówił podczas debaty poseł PiS-u Arkadiusz Mularczyk.

– Działania, które miały miejsce w poprzedniej kadencji, doprowadziły do wyboru dwóch sędziów Trybunału Konstytucyjnego, ale także później rozstrzygnięcia Trybunału, wbijały się w okres wejścia w życie poszczególnych nowelizacji, one pokazują, że TK w tym przypadku nie chce zakończyć sprawy. Od dwóch miesięcy ta sytuacja powoduje kryzys konstytucyjny. Zaproponowane zmiany zmierzają do to tego, by uregulować, wyjaśnić i rozstrzygnąć sprawę – zaznaczył Arkadiusz Mularczyk.

PO wniosła o odrzucenie projektu. Swój sprzeciw wyraziła też Nowoczesna, Kukiz’15 i PSL.

Poseł Platformy Obywatelskie Sławomir Neuman mówił, że proponowane zmiany są sprzeczne z Konstytucją, uderzają w fundament państwa prawa i państwa demokratycznego oraz niezawisłość sądów i sędziów.

Z tą argumentacją nie zgodziła się poseł PiS-u i konstytucjonalista Krystyna Pawłowicz.

– Chcę zwrócić uwagę, że art.28 przez nas proponowany mówi o prawie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, także na wniosek prezydenta lub ministra sprawiedliwości, chyba, że prezes Trybunału uzna wniosek za nieuzasadniony. Nie ma tu żadnej władczej ingerencji zobowiązującej do czegokolwiek. Proszę nie histeryzować, zwracam uwagę, że kompetencje Prezydenta, Sejmu, ministra sprawiedliwości mają charakter jedynie inicjujący. Nie wywołuje żadnych władczych skutków po stronie TK i Zgromadzenia Ogólnego, natomiast nie może być sytuacji, że sędziowie Trybunału znajdują się nawet poza sytuacją zwrócenia publicznie uwagi – powiedziała poseł Krystyna Pawłowicz.

Wczoraj, podczas prac komisji ustawodawczej do projektu nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wprowadzono do 19 autopoprawek.

Dzisiejsze obrady Sejmu poprzedziło uroczyste zgromadzenie z okazji 10. rocznicy zaprzysiężenia śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Uczestniczył w nim prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło.

RIRM

drukuj