Telewizja Trwam jest represjonowana

Z prof. Erikiem McLuhanem, medioznawcą i teoretykiem komunikacji, wykładowcą amerykańskich i kanadyjskich uczelni, rozmawia Mariusz Bober

Znanej Panu katolickiej Telewizji Trwam Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji odmówiła miejsca na cyfrowym multipleksie, choć nie umiała tego racjonalnie uzasadnić. Miliony Polaków odbierają tę decyzję jako dyskryminację katolików i niszczenie wolności słowa.
– Mieszkam i pracuję na Zachodzie, więc śledzę sytuację w Polsce z daleka. Ale na podstawie informacji oraz moich obserwacji sytuacji w waszym kraju podczas ubiegłorocznego pobytu w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu mogę stwierdzić, że ta decyzja ma charakter represji. Tak, odmowa przyznania stacji miejsca na cyfrowym multipleksie przez przedstawicieli władz to przykład dyskryminacji. Trudno mi zrozumieć, dlaczego akurat katolickiej rozgłośni odmawia się takiego prawa do cyfrowego nadawania sygnału.

To również przykład blokowania katolikom możliwości wyrażania swoich przekonań i wiary w życiu społecznym?
– Oczywiście! Tutaj, w Kanadzie, spotykamy się z podobną dyskryminacją wobec katolików. Katolicy mówią bowiem otwarcie o tym, co myślą, a politycy tego nie lubią. Obecnie toczy się ostry spór z powodu aborcji. Właściwie tylko Kościół katolicki sprzeciwia się jej dokonywaniu. Kolejną taką sprawą jest legalizacja „małżeństw” osób tej samej płci.

To pokazuje, że głoszenie prawdy w dzisiejszym świecie napotyka na opór. Tym ważniejszy jest więc dostęp katolików do mediów, które przekazują katolicką naukę.
– Kościołowi katolickiemu wypowiedziano dziś wojnę kulturową. Po jednej stronie są ludzie, którzy mówią: chcemy żyć po swojemu. Kościół mówi natomiast: zaczekajcie, to, czego chcecie, sprzeciwia się prawu Bożemu i temu, czego nauczamy. Ale jest to również świetna okazja do nauczania ludzi, do głoszenia im prawdy o tym, co jest dobre, a co złe. Jest to również szansa na przekazanie im wiedzy o tym, czym jest Kościół, czym jest modlitwa, a także wyjaśnienie, czym jest grzech. To właśnie zadanie realizują Radio Maryja i Telewizja Trwam. Przekazują światu nasz katolicki sposób myślenia, prawdę o naszej relacji z Bogiem. W ten sposób pokazują też, że choć działają w tym świecie, należą do innego świata. To bardzo denerwuje polityków, bo oni są „z tego świata”, i to także przez nich jest on taki, jak widzimy. Oni są po drugiej stronie i nie lubią, gdy im się o tym przypomina. My dźwigamy obowiązek absolutnie koniecznego dawania świadectwa o naturze grzechu, a także jasnego ostrzegania przed władzą „księcia tego świata”. On będzie walczył o to, co uważa, że należy do niego.

Dzięki mediom elektronicznym świat stał się globalną wioską, zniknęły bariery w komunikacji między ludźmi. Decyzja KRRiT jest kolejnym przykładem, że chce się z niej wykluczyć katolików?
– To prawda. Jesteśmy bowiem inni. Tu, na ziemi, żyjemy tak jak na wygnaniu. Ja już poznałem trochę Radio Maryja, ale „ten świat” nie zna go i wcale nie chce poznać… Dlatego chcą nas ignorować, ale ostatecznie – nie mogą.

Żeby przeciwdziałać wykluczaniu katolików, widzowie Telewizji Trwam i słuchacze Radia Maryja, a także osoby oburzone decyzją KRRiT organizują marsze i protesty.
– To bardzo dobry pomysł. Ale nie można też zapominać o modlitwie, zwłaszcza za pośrednictwem naszej Pani – Matki Bożej. Trzeba prosić o Jej wsparcie i światło, by poznać drogi wyjścia z tej sytuacji.

Dziękuję za rozmowę.

Profesor Erik McLuhan jest synem Marshalla McLuhana, jednego z najwybitniejszych teoretyków społecznego komunikowania i środków przekazu. Obecnie prowadzi wykłady na Harris Institute of the Arts w Toronto. Jest również autorem publikacji z dziedziny teorii komunikacji.

drukuj

Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl