Świętokrzyskie. Ruszają kolejne poszukiwania ofiar komunistycznego terroru
Kolejny etap poszukiwań mogił ofiar komunistycznego terroru – Żołnierzy Wyklętych – rozpoczyna w lesie w Zgórsku k. Kielc Fundacja Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. W ciągu ostatnich miesięcy odnaleziono tu szczątki ośmiu osób, z czego czterech ustalono tożsamość.
Jak poinformował w czwartek PAP prezes fundacji Wojciech Łuczak, prace poszukiwawcze mają na celu lokalizację jam grobowych, w których mogą znajdować się ofiary egzekucji. Chodzi o osoby przetrzymywane wcześniej w kieleckim więzieniu Urzędu Bezpieczeństwa.
„Posiłkując się listą skazanych wywożonych na egzekucje do różnych miejsc w okolicach Kielc, którzy nie zostali pochowani według księgi cmentarnej cmentarza na Piaskach i na innych cmentarzach, obliczamy, że jest ich ok 50. Spodziewamy się, że mogą spoczywać w tych okolicach” – wyjaśniał Łuczak.
Archeolodzy będą typowali miejsca w lesie, gdzie mogą znajdować się szczątki ofiar, stosując różne metody poszukiwawcze.
„W kręgu naszego zainteresowani jest kilka hektarów powierzchni. Te wcześniej odnalezione jamy znajdowały się w promieniu 100-150 metrów i były rozrzucone w nieregularny sposób” – dodał Łuczak. Prace rozpoczną się w piątek.
Podczas wcześniejszych poszukiwań w zgórskim lesie, między grudniem 2015 r. a kwietniem 2016 r. odkryto cztery jamy grobowe ze szczątkami ośmiu osób. Do tej pory dało się ustalić tożsamość czterech żołnierzy Armii Krajowej i Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”: kpt. Aleksandra Życińskiego ps. „Wilczur”, por. Karola Łoniewskiego ps. „Lew” oraz Czesława Spadły ps. „Mały” i Józefa Figarskiego ps. „Śmiały”. Zostali straceni w tej samej egzekucji 24 września 1948 r. Przed kilkoma tygodniami odbyły się ich uroczyste pogrzeby.
Trwa identyfikacja pozostałych czterech osób.
„Dotarliśmy już do typowanych rodzin i jesteśmy na etapie pobierania materiału porównawczego i wysyłania go do Instytutu Genetyki Sądowej w Bydgoszczy. Spodziewamy się w ciągu najbliższych tygodni konkretnych informacji” – mówił Łuczak. Jak tłumaczył, rodziny wytypowano uwzględniając chronologię egzekucji żołnierzy, którzy mogli być zamordowani w Zgórsku.
Badacze Fundacji Niezłomni w ciągu ostatnich dwóch lat odnaleźli w kilku miejscach w Polsce szczątki 22 żołnierzy różnych formacji podziemia antykomunistycznego. Osiemnaście osób zidentyfikowano i uroczyście pochowano.
PAP/RIRM