Świętokrzyskie: Lodospad, stacje narciarskie i park narodowy – turyści odwiedzają zimowe atrakcje regionu

Mieszkańcy m.in. Mazowsza, Lubelszczyzny i województwa łódzkiego decydują się na weekendowe pobyty w Górach Świętokrzyskich. Turystów przyciągają działające w regionie stacje narciarskie oraz popularne atrakcje turystyczne.

W stolicy regionu nie brakuje także fanów ekstremalnych sportów zimowych. Wspinaczkę po kilkudziesięciometrowym lodospadzie na Kadzielni w Kielcach uprawiają profesjonalni alpiniści.

Od piątku 12 lutego w województwie świętokrzyskim działają wszystkie stacje narciarskie. Szusować można na stokach w Kielcach, Bałtowie, Bodzentynie, Konarach, Krajnie, Niestachowie i Tumlinie-Podgrodziu.

„Z reguły jeździmy z rodziną w góry na południe kraju. Teraz w związku z pandemią zdecydowaliśmy się podjechać bliżej – w Góry Świętokrzyskie. Stok jest dobrze przygotowany. Najważniejsze, że jest naturalny śnieg, tak, że jeździ się przyjemnie” – powiedział Robert Komorowski z Radomia, który zdecydował się na przyjazd do podkieleckiego Krajna.

Na jednodniowe wyjazdy w Góry Świętokrzyskie decydują się także mieszkańcy Lubelszczyzny – nawet oddalonego o ponad 200 kilometrów Chełma.

„Na przyjazd namówili mnie znajomi. Stok nie jest największy, ale i tak trasa jest dłuższa niż te, które działają w naszym regionie. Rozgrzewamy się przed sezonem. Dłuższy pobyt planuję w Krynicy” – mówił pan Grzegorz z Chełma.

Sporym zainteresowaniem cieszą się stoki w Kielcach. Parkingi przed ośrodkami są wypełnione. Oprócz narciarzy z miasta i regionu są też goście z innych części kraju, przede wszystkim Mazowsza i woj. łódzkiego.

„Zainteresowanie jest spore. Co istotne widać, że goście przestrzegają zasad. Osoby bez maseczek trafiają się sporadycznie, dystans też jest zachowywany. Ośrodek jest też kontrolowany przez policję, co również wpływa na zachowanie naszych gości” – zaznaczył w rozmowie z PAP Edward Lichota instruktor jazdy z ośrodka Stadion w Kielcach.

Na frekwencję nie narzekają przedstawiciele stacji narciarskiej w Bałtowie (powiat ostrowiecki).

„Nasza stacja był dostępna od 15 stycznia. Działaliśmy w ramach edukacyjnych zajęć sportowych. Obawialiśmy się, że obecnie w związku z oficjalny odmrożeniem naszej branży, ruch zostanie rozbity na inne ośrodki. Ale okazuje się, że tak się nie stało. Frekwencja jest bardzo fajna. Widać, że ludzie bardzo chcą korzystać z uroków zimy” – przekazała PAP Monika Pękala, z kompleksu „Szwajcaria Bałtowska.

Nietypową zimową atrakcją przyciągającą turystów jest lodospad na kieleckiej Kadzielni. Lodowa ściana, mierząca około 30 metrów wysokości i 25 szerokości, powstała na Skałce Geologów. Do jej przygotowania wykorzystano wodę z Jeziora Szmaragdowego.

Pokrywa lodu ma nawet pół metra grubości, warzy 500 ton. Lodospad zdobi krajobraz rezerwatu, ale jest też miejscem do ćwiczeń dla alpinistów. Profesjonaliści mogą się wspinać kilkoma trasami.

„Zjeżdżają do na ludzie z różnych części Polski m.in. Warszawy. Możliwość wspinaczki lodowej jest w naszym kraju niezbyt duża. To jest wyjątkowa okazja, aby w bezpiecznych warunkach, ładnym i łatwo dostępnym miejscu trochę się poruszać” – przekazał Grzegorz Nocuń, ze Świętokrzyskiego Klubu Alpinistycznego.

Zaznaczył, że osoby, które chcą podziwiać lodospad proszone są o oglądanie go z bezpiecznej odległości. Najlepiej z alejki spacerowej po wschodniej stronie rezerwatu.

„Lodowe odłamki spadające z wysokości 30 metrów naprawdę potrafią być niebezpieczne” – zaznaczył.

W niedzielę spory ruch jest także na Św. Krzyżu. Do klasztoru przybywają wierni, ale także turyści, którzy podziwiają panoramę regionu z tarasu widokowego nad gołoborzem. Jak poinformował w komunikatach Świętokrzyski Park Narodowy sytuacja na ścieżkach i szlakach turystycznych sprzyja skiturowcom i fanom narciarstwa biegowego. Na trasach utrzymuje się około 20 centymetrowa pokrywa śnieżna.

„Zapraszamy szczególnie na przyrodniczo-kulturową ścieżkę edukacyjną <<Śladem kolejki wąskotorowej>> z Nowej Słupi do Świętej Katarzyny. Wszystkim, udającym się do Parku pieszo, zalecamy zachowanie szczególnej ostrożności – jest ślisko” – zaznaczono.

Od 12 lutego działalność rozpoczęło kilkadziesiąt hoteli z regionu.

„Wśród 40 obiektów noclegowych – członków Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego, 30 otworzyło się 12 lutego. Pozostałe hotele z przyczyn organizacyjnych ruszą albo pod koniec lutego lub na początku marca” – poinformowała świętokrzyska Regionalna Organizacja Turystyczna.

„Wiem od kolegów z regionu, że miejsca noclegowe sprzedają się w ciągu kilku godzin. To pokazuje potrzebę ludzi do odpoczynku poza miejscem zamieszkania” – powiedział PAP Dyrektor regionalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego Piotr Dwurnik.

Z informacji przekazywanych przez Regionalną Organizację Turystyczną Województwa Świętokrzyskiego wynika, że w regionie z odmrożenia skorzystało łącznie 12 kin i teatrów. Działa również 15 basenów w tym po raz pierwszy – Baseny Tropikalne Binkowski Resort.

Dostępne jest również 30 atrakcji turystycznych, w tym muzeów. Największą popularnością cieszą się obiekty pod gołym niebem – zamek królewski w Chęcinach czy zamek Krzyżtopór w Ujeździe.

PAP