Święto Wojska Polskiego

104 lata temu w Bitwie Warszawskiej polski żołnierz zatrzymał bolszewicką nawałę. Rocznica tych wydarzeń to Święto Wojska Polskiego. Główne uroczystości odbyły się w Warszawie.

Muzeum w Sulejówku przypomina o Józefie Piłsudskim, który był jednym z ojców polskiej niepodległości. Naczelny wódz odegrał ważną rolę w utrwalaniu granic odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej.

– Można zwiedzić dworek, wystawę stałą. Można obejrzeć sprzęt wojskowy, rysować na szkle, a nawet stanąć w szranki z olimpijczykami – mówił dr Grzegorz Kuba z Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.

Olimpijczycy to żołnierze-sportowcy, szermierze, którzy na planszy stoczyli niejeden bój.

Bój przesądzający o przyszłości Ojczyzny naród stoczył 104 lata temu na przedpolach Warszawy. Polska odparła bolszewicką nawałę, a w rocznicę wielkiego zwycięstwa odbywa się Święto Wojska Polskiego.

Na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie odbyła się uroczysta zmiana posterunku honorowego przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

Kwiaty złożył prezydent Andrzej Duda. Towarzyszyli mu marszałkowie Sejmu i Senatu oraz minister obrony narodowej.

Później wszystkie oczy zwrócone były na Wisłostradę, gdzie odbyła się defilada wojskowa. Do Warszawy przyjechali Polacy ze wszystkich stron naszej Ojczyzny, by w ten sposób wyrazić swoją wdzięczność żołnierzom Sił Zbrojnych RP.

– To żołnierze, który bronią naszej Ojczyzny. Czujemy się z nimi bezpiecznie – mówił jeden z mężczyzn.

Polacy przybyli do stolicy wskazywali, że są dumni z polskiego munduru i umiłowanej Ojczyzny.

– To, co żołnierz robi, nie powinno być potem piętnowane – podkreślił drugi mężczyzna.

– Duma, honor, Ojczyzna – to są takie podstawowe kryteria, którymi powinniśmy się kierować – dodał trzeci mężczyzna.

W Święto Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda mówił, że dzisiejszy polski żołnierz jest bezpośrednim spadkobiercą tych, którzy 104 lata temu zatrzymali sowiecką nawałę.

– Byli razem, byli wspólnie, byli w jednym celu, byli absolutnie zdeterminowani. Wszyscy, politycy, żołnierze, ludzie – wskazał prezydent Andrzej Duda.

Tej samej wspólnoty od narodu wymaga to, co dzieje się dzisiaj – przypomniał wicepremier, minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, który przypomniał, kto jest zagrożeniem dla polskiego bezpieczeństwa.

– Wróg, który zmienia słowa, ale nie zmienia melodii, z którą uderza na kolejnych przeciwników, na kolejne państwa – wskazał wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Polska potrzebuje dziś polskiego żołnierza tak, jak potrzebowała go zawsze.

– Polski żołnierz idzie, służy Ojczyźnie, broni jej oraz wartości, które wszyscy wyznajemy (…) i w ramach służby oraz etosu jest gotów oddać za Ojczyznę i dla Ojczyzny życie – akcentował Prezydent RP.

Tych, którzy polegli – wśród nich sierżanta Mateusza Sitka, który zginął na polsko-białoruskiej granicy – prezydent postanowił uczcić minutą ciszy. W trakcie Mszy świętej w Święto Wojska Polskiego żołnierzom dziękował ks. bp Wiesław Lechowicz, biskup polowy Wojska Polskiego.

– Dzięki Waszej służbie czujemy się bezpieczni, żyjemy w pokoju, odczuwamy emocje podobne do tych emocji, które wypełniały serce i umysł Elżbiety nawiedzonej przez Maryję – wskazał ks. bp Wiesław Lechowicz.

Od 1992 roku Święto Wojska Polskiego ponownie obchodzone jest 15 sierpnia.

TV Trwam News