Świadectwa osób należących do PKRD
Już w niedzielę wielkie święto Podwórkowych Kół Różańcowych Dzieci. Po raz 22. spotykają się na Jasnej Górze na corocznym zjeździe. Do wspólnoty PKRD należą głównie dzieci, ale po tylu latach od ich utworzenia, wyrosły kolejne pokolenia członków tej dziecięcej inicjatywy. Przez tyle lat znalazły się liczne świadectwa osób należących do PKRD. Dziś publikujemy świadectwa dwóch kobiet, które należały do dziecięcej wspólnoty, a z czasem ich życie związało się również z Wyższą Szkołą Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Podwórkowe Koła Różańcowe Dzieci to wspólnota, którą rozpoczęła Magda Buczek. A tworzą ją dzieci z Polski, ale również z 33 innych krajów świata, które z miłości do Matki Najświętszej podejmują zobowiązanie do codziennego odmawiania modlitwy co najmniej jednej dziesiątki Różańca świętego. [więcej]
Katarzyna Barczyk to absolwentka Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Jako mała dziewczynka należała do PKRD, a dziś po latach podkreśla, ze warto zawierzyć się Maryi.
– Do Podwórkowych Kół Różańcowych Dzieci wstąpiłam w rodzinnej parafii wraz z wieloma innymi dziećmi. Wszyscy otrzymaliśmy wtedy różańce. Dziś jestem już żoną i mamą, ale nadal w codziennym różańcu jedną dziesiątkę odmawiam w intencjach PKRD.
Po latach jeszcze bardziej widzę, jak cenną modlitwą jest różaniec. Jan Paweł II mówił, że „różaniec to skarb, który trzeba odkryć”. Matka Boża nigdy nie zostawia swoich dzieci, które z ufnością i prostotą proszą Ją o opiekę i wstawiennictwo u Jej Syna. Ona z czułością prowadzi i przeprowadza przez najbardziej kręte życiowe drogi. Z różańcem w ręku można też wyprosić wiele łask dla całego świata. Sama także w wieku dorastania doświadczyłam takiego prowadzenia Maryi, można by rzec – przeprowadzenia nad przepaścią grzechu i pogubienia. Matka Boża dała mi kapłana, który pomógł i przyprowadził do Pana Jezusa. Przeżyłam wtedy przebudzenie do żywej wiary i odnowiłam swoje postanowienie codziennej modlitwy różańcowej.
Dzisiaj modlę się razem z mężem i trójką naszych dzieci. Gdy były maleńkie, zasypiały podczas codziennej modlitwy różańcowej rodziców. Teraz nawet prowadzą ją z nami. Mieliśmy z mężem to szczęście, że jeszcze na studiach w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu dane nam było poznać założycielkę PKRD. Madzia była jedną z pierwszych osób spotkanych w akademiku, w pobliżu którego Mąż mi się oświadczył i chyba jako pierwsza dowiedziała się o nieoficjalnych jeszcze zaręczynach. Już jako małżeństwo, na naszą prośbę, otrzymaliśmy od Magdy jeszcze niewypełnione legitymacje, by dzieci w przyszłości mogły dostąpić zaszczytu dołączenia do wspólnoty modlących się dzieci. Któregoś dnia nasz 6-letni Franek podszedł do mnie z pustą legitymacją i zapytał: Co to takiego? Wytłumaczyłam mu i Franek stwierdził, że też chciałby należeć do PKRD. Było to w święto Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Widzę w tym znak opieki Matki Bożej. Z radością pomogłam synkowi uzupełnić legitymację i zgłosiliśmy Magdzie oficjalnie nowego członka Kółek Różańcowych. Maryja zawsze prowadzi do swojego Syna, a różaniec jest jej wspaniałym narzędziem pomocy każdemu z nas. Wszystko co mam dobrego w życiu, zawdzięczam pomocy Maryi, Jej wstawiennictwu i prowadzeniu. Dlatego wiem, że warto Jej zawierzyć.
Katarzyna Barczyk podzieliła się również wierszem, jaki napisała o modlitwie różańcowej.
Rozmowa z Mamą
Przesuwam w paciorkach…
Górskie krajobrazy
Widoki przecudne
Strumienie i lasy…
Wszystko, co stworzone
Kwiaty i obłoki
Świetlistymi promieniami słońca
Opasane
Przesuwam w paciorkach…
Własne zadziwienie
Tęsknotę swego serca
I spoczynek błogi
I uśmiech przyjaciela
Co podaje rękę
I serce gorliwie
Szukające drogi
Przesuwam w paciorkach…
Wdzięczność swą i radość
Co serce rozpiera
Gdy Piękna dotyka
Jak motyl powiewem
Lekkim otulony
Gdy wolność ze spokojem duszy
Się spotyka…
Wszystko to zamykam
W paciorkach Różańca
I Tobie ofiaruję
W skupieniu radosnym
Gdy z serca się wyrywa
Tęsknota i miłość
I w sercu czuję zapach
Nieskończonej wiosny…
Julia Starzak to studentka WSKSiM, ale przed laty należała do Podwórkowych Kół Różańcowych Dzieci.
– Na spotkania Kółek Różańcowych Dzieci jeździłam od dziecka. Nie pamiętam dokładnie, bo rozpoczęłam bardzo wcześnie, ale miałam może z 6 lat. Zawsze towarzyszył mi mój tata. Jeździliśmy na spotkania dzieci po całej Polsce. Mimo przedszkola, a potem szkoły, staraliśmy się uczestniczyć w nich regularnie. Oglądając zdjęcia i wspominając wspólną modlitwę dzieci z Radiem Maryja i TV TRWAM, myślę, że gdyby ktoś powiedział mi kilka lat temu, że będę studiować na WSKSiM w Toruniu i tutaj pracować, nie uwierzyłabym! – podkreśliła Julia.
Julia podzieliła się z nami również pamiątkowym zdjęciem, jakie zrobiła podczas jednego z regionalnych spotkań PKRD z ich opiekunem o. Piotrem Dettlaffem CSsR.
XXII Pielgrzymka PKRD już w niedzielę 20 czerwca 2021 roku. Będzie to wspaniała okazja do spotkania i zobaczenia, na czym polega ta dziecięca wspólnota.
„Na Jasną Górę zapraszamy wszystkie dzieci. Nie tylko te, które są zgromadzone w naszej wspólnocie, ale te dzieci, które kochają Pana Jezusa, Matkę Najświętszą, które chcą być blisko Niego i które właśnie może jeszcze nie należą do żadnej dziecięcej wspólnoty albo należą, ale do innych wspólnot, nie tylko do PKRD. Zapraszamy bardzo serdecznie. Czekamy na każdego. Maryja z pewnością przygotowała wiele łask dla każdego, wiele niespodzianek, wiele prezentów, którymi pragnie obdarować, abyśmy powrócili do naszych domów ubogaceni, umocnieni, rozpaleni jeszcze większą miłością do Pana Jezusa, do Maryi, do drugiego człowieka i również mieli odwagę do tego, by szerzyć modlitwę różańcową tam, gdzie się znajdujemy. Być może owocem tego pielgrzymowania będzie powstanie nowego koła czy podjęcie przez jakieś dziecko zobowiązania do codziennej modlitwy różańcowej” – wskazała Magdalena Buczek.
Anita Suraj-Bagińska/radiomaryja.pl