Senat zajmie się ustawą dot. pomocy frankowiczom
Senat rozpoczął ostatnie w tej kadencji, trzydniowe posiedzenie. Izba zajmie się między innymi ustawą o pomocy dla frankowiczów.
Ustawa zakłada, że kredytobiorcy bez pracy i znajdujący się w kłopotach finansowych będą mogli przez 18 miesięcy otrzymywać pomoc do 1,5 tys. zł.
Chodzi o osoby, które straciły pracę, są zadłużone, a także osoby, w przypadku których wysokość raty kredytu przekracza 60 proc. dochodów ich gospodarstwa domowego.
Opozycja podczas prac w Sejmie wskazywała na szkodliwe zapisy ustawy. Politycy podkreślali, że to ukłon w stronę banków.
Jeśli ustawa nie zostanie w Senacie poprawiona to będzie trudna do wykonania – mówi senator Grzegorz Bierecki. Polityk dodał, że to nie jest pomoc dla frankowiczów.
– Ta ustawa zamiast mówić o sprawiedliwym rozwiązaniu kwestii kredytów frankowych stwarza pozory pomocy dla osób, które zostały bezczelnie okradzione przez zagraniczne grupy finansowe. Nie rozwiązuje problemu, którym jest pułapka nadmiernego zadłużenia, pułapka niespłacalnego długu, w którym kilkaset tysięcy polskich gospodarstw utkwiło. Ludzie którzy wzięli kredyt w wysokości 300 tys. po dziesięciu latach spłaty mają do spłacenia 600 tys. Tu jest istota problemu, a nie jałmużna, którą banki zapisują w tej ustawie rękoma posłów Platformy Obywatelskiej – podkreśla Grzegorz Bierecki.
Senatorowie odniosą się też do nowelizacji prawa bankowego, zakładającej likwidację Bankowego Tytułu Egzekucyjnego (BTE).
W myśl ustawy banki, by dochodzić swoich praw wobec klientów, będą musiały korzystać z pełnej drogi sądowej.
RIRM