Senat odrzucił nowelę Prawa oświatowego
Zmiany w procedurze zatwierdzenie lekcji prowadzonych przez stowarzyszenia i organizacje, a także doprecyzowanie systemu edukacji domowej – to główne założenia nowelizacji Prawa oświatowego, którą we wtorek odrzucił Senat.
Edukacja domowa to jeden z elementów, którego dotyka nowelizacja Prawa oświatowego.
– Praktycznie będzie zahamowana możliwość skorzystania z edukacji domowej od 21 października do końca czerwca. Jeżeli ktoś nie zgłosi się do 21 września, to od 1 października naliczana jest subwencja i później nie można z edukacji zdalnej skorzystać – powiedział Janusz Pęcherz, senator Platformy Obywatelskiej.
To reakcja na działania samorządów, które wskazały pewnego rodzaju nieprawidłowości – mówi Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji i nauki.
– Wyraźnie w wystąpieniach widać i to także dzisiaj znalazło potwierdzenie na komisji wspólnej rządu i samorządów, że samorządy domagają się ograniczeń finansowych i przechodzenia na ten tryb edukacji. Ograniczenie terminowe wynika z wniosku samorządów, ponieważ dotąd zdarzały się sytuacje, że część uczniów przechodziło w trakcie roku szkolnego (po zakończeniu naliczania subwencji oświatowej) do placówek edukacyjnych, które oferowały taką formę nauczania, a znajdowały się w zupełnie innym miejscu niż miejsce zamieszkania ucznia – zaznaczył Dariusz Piontkowski.
Największe kontrowersje wzbudziły jednak zmiany dotyczące możliwości prowadzenia zajęć przez organizacje i stowarzyszenia. By mogły one pracować z uczniami potrzebna będzie opinia rady szkoły i rady rodziców oraz szerokie konsultacje z rodzicami. Dyrektor z dwumiesięcznym wyprzedzeniem musi dostarczyć do kuratorium materiały dydaktyczne wykorzystywane przez organizację, a kurator będzie miał 30 dni na wydanie opinii.
– Kurator stoi na straży przestrzegania prawa w szkole, zarówno wobec działań dyrektora, szkoły, jak i wobec organizacji pozarządowych. Zgodnie z projektem ustawy, kiedy kurator stwierdziłby niezgodność z prawem proponowanych zajęć, wówczas (przy negatywnej opinii) zajęcia nie mogłyby się odbyć. Ewentualnie można się od nich odwołać do sądu administracyjnego – dodał wiceminister.
– Czy na posiedzeniu komisji Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło jakiekolwiek szacunki, analizy czy statystyki, ile mniej organizacji społecznych będzie mogło prowadzić zajęcia z młodzieżą, ile godzin lekcyjnych będzie mniej przeznaczonych na prace z młodzieżą – pytał Krzysztof Kwiatkowski, senator niezrzeszony.
– Rozmawialiśmy o praktycznych skutkach konkretnych regulacji. Ministerstwo na te regulacje patrzy kompletnie inaczej niż my. (…) MEN uważa, że zaproponowana procedura, pomimo charakteru biurokratycznego, nie powinna wywołać żadnych skutków negatywnych – zaznaczył Bogdan Zdrojewski, senator Platformy Obywatelskiej.
Senat odrzucił nowelizacją ustawy Prawo oświatowe. Teraz wróci ona do Sejmu. Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej zaapelowali do prezydenta o zawetowanie ustawy, jeśli ta trafi na jego biurko.
TV Trwam News