Sejm zajmie się dziś ustawą o całkowitym zakazie aborcji
Posłowie zajmą się dziś obywatelskim projektem ustawy wprowadzającym całkowity zakaz zabijania dzieci nienarodzonych. Propozycja zmiany obowiązującej obecnie ustawy została przygotowana przez Fundację Pro – prawo do życia. Obrońcy życia zebrali pod nią 400 tys podpisów.
Obecnie, zgodnie z przepisami, zabicia dziecka poczętego można dokonywać w trzech przypadkach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy ciąża powstała w wyniku gwałtu.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zapowiadają poparcie dla obywatelskiego projektu – mówi poseł Jan Dziedziczak, przewodniczący parlamentarnego Zespołu Ochrony Życia i Rodziny.
– My chcemy po prostu doprowadzić do tego, żeby życie w Polsce było chronione. Dzisiaj mówi się bardzo wiele o godności człowieka, uchodźcach islamskich i o tym, że musimy się pochylać nad każdym człowiekiem. Tymczasem, w Polsce każdego roku, niestety zabijanych jest zgodnie z naszym prawem ponad 500 dzieci. To się dzieje tylko dlatego, że jest podejrzenie, iż może być to dziecko chore. My uważamy, że te przepisy są po prostu niehumanitarne. Każdy w naszym kraju powinien mieć prawo do życia i narodzin, niezależnie od tego czy jest zdrowy, czy podejrzany o to, że może być chory. Mimo że w Prawie i Sprawiedliwości nie ma nigdy dyscypliny w kwestiach światopoglądowych, sumienia, to jestem przekonany, że cały klub PiS zagłosuje za tym, żeby każdy miał prawo do życia – twierdzi Jan Dziedziczak.
Członkowie Fundacji Pro-prawo do życia zapowiedzieli na godzinę 13.00 pikietę pod Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego. Chcą w ten sposób uświadomić posłom, jak ważna dla Polaków jest ochrona życia ludzkiego od momentu poczęcia.
RIRM