Sejm uchwalił projekty ustaw o KRS i SN
Sejm uchwalił prezydenckie projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Poparli je posłowie Zjednoczonej Prawicy; opozycja głosowała przeciw.
Nowela ustawy o KRS m.in. wprowadza wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną 4-letnią kadencję przez Sejm. Każdy klub poselski ma wskazywać nie więcej niż 9 możliwych kandydatów.
Przed głosowaniem opozycja podnosiła, że przyjęcie ustawy jest działaniem wbrew prawu międzynarodowemu. Poseł PiS-u Dominik Tarczyński wskazywał, że Polska ma prawo sama tworzyć swoje rozwiązania prawne.
– Chciałbym zadać pytanie, głównie do opozycji totalnej, czy pamięta o tym, że Polska jest wolnym, suwerennym, dumnym narodem? Traktaty unijne mówią o tym, że państwa narodowe mają pełną suwerenność w kreacji prawa. Więc przypominam, Polska jest suwerennym, wolnym, dumnym narodem i mamy prawo tworzyć ustawy, które regulują rozwiązania prawne – zaznaczył Dominik Tarczyński.
Ustawa o Sądzie Najwyższym zakłada m.in. badanie skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądów, w tym z ostatnich 20 lat. W Sądzie Najwyższym ma powstać także autonomiczna Izba Dyscyplinarna, w której będą też orzekać ławnicy.
W trakcie sejmowej debaty opozycja krytykowała zapisy również tego projektu. Zarzuty odpierał Paweł Mucha. Sekretarz stanu w kancelarii prezydenta podkreślił, że ustawa o SN jest potrzebna polskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
– Ten projekt prezydencki jest projektem prospołecznym, jest projektem, który wprowadza instytucje ławników do Sądu Najwyższego, który daje gwarancję rzetelności prowadzenia postępowań dyscyplinarnych, który jest elementem naprawy wymiaru sprawiedliwości przez nowy instrument prawny, jakim jest skarga nadzwyczajna – mówił Paweł Mucha.
W lipcu bieżącego roku prezydent Andrzej Duda zawetował nową ustawę o SN i nowelę przepisów o KRS przygotowane przez Prawo i Sprawiedliwość. W końcu września przedstawił własne projekty zmian.
Reforma wymiaru sprawiedliwości była jedną z wyborczych obietnic, z jaką Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów parlamentarnych w 2015 r.
RIRM/TV Trwam News