fot. PAP/Łukasz Gągulski

Segregacja sanitarna w miejscach pracy? Projekt grupy posłów PiS dot. weryfikacji szczepień pracowników budzi wątpliwości wśród polityków partii rządzącej  

Prawo i Sprawiedliwość chce, aby pracodawca mógł sprawdzić, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19. Jeśli nie, przełożony będzie mógł go przesunąć na inne stanowisko. Projekt nie ma jednak poparcia wszystkich posłów PiS. Konfederacja mówi o segregacji Polaków i nadchodzących zwolnieniach.  

Liczba zakażeń koronawirusem rośnie. W czwartek odnotowano prawie 24 900 nowych zakażeń. Z powodu COVID-19 zmarło 100 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 270 osób. Obecnie zaszczepionych jest ponad 20 mln Polaków. Posłowie PiS chcą pozwolić pracodawcy, aby ten mógł sprawdzić, czy jego pracownik jest zaszczepiony. Do Sejmu trafi projekt ustawy, która ma to umożliwić.

– Przedsiębiorstwa będą mogły kontrolować certyfikat zaszczepienia każdego pracownika, z tym, że nie mogą wyrządzić krzywdy pracownikowi w aspekcie wynagrodzenia i zatrudnienia – oznajmił poseł PiS Czesław Hoc.

Podobnym projektem zajmował się już rząd, jednak prace nad nim ustały. Jak stwierdził poseł, obecny projekt to inicjatywa poselska „stworzona na prośbę pracodawców”. Zgodnie z projektem, pracodawca nie będzie mógł zwolnić pracownika, ale będzie mógł go przenieść na inne stanowisko. W interesie firm będzie wówczas leżeć zaszczepienie wszystkich  pracowników.

– Jeśli przedsiębiorca wykaże, że wszyscy pracownicy są zaszczepieni i będą obsługiwali klientów zaszczepionych, będą zwolnieni z wszelkich restrykcji i obostrzeń – powiedział polityk.

Konfederacja alarmuje, mówiąc, że zapis ten doprowadzi do segregacji Polaków.

– Jeśli pracodawca będzie mógł działać na pełnych obrotach, kiedy będzie miał 100 proc. zaszczepionych pracowników, to nie będzie ich przesuwał na inne miejsca pracy, tylko po prostu ich zwolni – zwrócił uwagę Witold Stoch z biura prawnego Konfederacji.

Projekt obejmie podmioty lecznicze. Szef takiego podmiotu będzie mógł zarządzić obowiązek zaszczepienia pracowników. Odmowa będzie mogła wiązać się ze zwolnieniem z pracy. Rzecznik PSL Miłosz Motyka zaznaczył, że pomysł ten jest dyskusyjny.

–  Póki nie ma przepisu i nie ma uzgodnień ze stroną medyczną. To taka ustawa nie powstanie – stwierdził Miłosz Motyka.

Jak mówił przewodniczący szpitalnego zespołu ds. szczepień przeciwko COVID-19 dr Edwin Kuźnik, szczepienie nie chroni przed zakażeniem koronawirusem, ale ma chronić przed ciężkim przebiegiem choroby. Jego zdaniem zaszczepienie wspomaga medyków.

– Dokładnie rok temu mieliśmy taką sytuację, że nie było jeszcze szczepień, że prawie 20 proc. personelu było na zwolnieniach lekarskich, natomiast w tej chwili, mimo że narasta czwarta fala, nie mamy problemu z zapewnieniem ciągłości pracy – zaznaczył.

Pomysły posłów PiS pozytywnie ocenił minister zdrowia Adam Niedzielski.

– Nie są próby wprowadzania sanitaryzmu. To nie są rozwiązania tak daleko idące, jak w Austrii czy innych krajach Europy. Są one pewnego rodzaju kompromisem – ocenił.

Projekt poselski PiS jednak nie ma pełnego poparcia partii rządzącej. Jednym z jego przeciwników jest poseł Anna Siarkowska.

–  Ten projekt jest – myślę, że dla wielu posłów – nie do zaakceptowania. Uważam, że jest bardzo szkodliwy, również politycznie – podkreśliła poseł PiS.

Apeluje ona do partyjnych kolegów o wycofanie się z pomysłu. Jak zwrócił uwagę szef senackiego klubu PiS, Marek Martynowski, choć projekt nie trafił jeszcze do Sejmu, niektórzy posłowie już wycofują swoje poparcie.

–  Co będzie dalej, nie wiem. (…) Czy ten projekt poselski był w ogóle omawiany w kierownictwie, nie wiem – wskazał senator.

Poseł Polski 2050 Mirosław Suchoń stwierdził, że projekt ten wart jest dyskusji.

– Także do mojego biura zgłaszają się pracodawcy, którzy twierdzą, że to pozwoli im lepiej planować pracę – powiedział.

Jednak nie wszyscy pracodawcy chcą takich rozwiązań prawnych. Pomysł przedstawiony przez polityków PiS nie przekonuje m.in. menedżera baru Piotra Schmidta.

–  Jest to ingerencja w prywatne informacje medyczne, więc ja prywatnie jestem na rozdrożu, ale uważam, że ten sam efekt można osiągnąć drogą edukacji – zwrócił uwagę.

To, że szczepienie nie gwarantuje bezpieczeństwa, pokazuje przykład Islandii, gdzie zaszczepionych jest prawie 90 proc. mieszkańców. Mimo to wciąż rośnie tam liczba hospitalizacji. Podobnie jest w Wielkiej Brytanii, gdzie 80 proc. osób otrzymało dwie dawki szczepionki, a zachorowań jest czterokrotnie więcej niż przed rokiem. Jak podkreślał dr Marcin Kędzierski, przepisy proponowane przez PiS  są łagodniejsze od tych, które przyjmują inne kraje.

– Na przykład w tym tygodniu w Austrii został wprowadzony całkowity lockdown dla osób niezaszczepionych i jest to daleko bardziej problematyczna regulacja – wskazał.

Politycy partii rządzącej apelują do opozycji o szeroką debatę o proponowanym projekcie.

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl