S. Piotrowicz: Jeśli jest spór, to dotyczy on szczegółów, a nie kwestii zasadniczych

Jeżeli jakiś spór jest, to dotyczy on szczegółów, a nie kwestii zasadniczych – mówi szef sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz, odnosząc się do drugiego dnia procedowania ustawy o reformie Sądu Najwyższego.

Komisja przyjęła poprawkę Prawa i Sprawiedliwości, która wykreśliła z projektu o Sądzie Najwyższym posłów i senatorów jako wnoszących skargę nadzwyczajną od prawomocnych orzeczeń. Prezydent chciał, by takie prawo przysługiwało grupie 30 posłów lub 20 senatorów.

To jeden z kilku punktów spornych, które pojawiły się w czasie procedowania ustawy na linii Kancelaria Prezydenta – partia rządząca.

Dodatkowo, wątpliwości zasiała doradczyni Andrzeja Dudy Zofia Romaszewska. Określiła ona wczoraj poprawki zgłoszone przez PiS jako „fatalne”.

Z kolei dziś minister w Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha powiedział, że niewykluczone jest kolejne spotkanie Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyńskim.

Poseł Stanisław Piotrowicz pytany o ewentualny konflikt z prezydentem na tle projektu o Sądzie Najwyższym mówi tak:

– Myślę, że w sprawach zasadniczych, w sprawach ważnych takiego sporu nie ma. Mamy na uwadze te warunki brzegowe, na których spełnienie pan Prezydent bardzo nalegał, a w szczególności na uspołecznienie orzekania w Sądzie Najwyższym, a więc, żeby tam występowali ławnicy. Mieliśmy tutaj wątpliwości co do zakresu udziału ławników w Sądzie Najwyższym. Nasza koncepcja zmierzała w tym kierunku, że owszem – ławnicy tak w sprawach dyscyplinarnych, ale w pierwszej instancji. No, ale pan Prezydent stoi nieugięcie na stanowisku, że ławnicy powinni być w pierwszej i w drugiej instancji. W związku z tym uszanowaliśmy tą wolę – mówi poseł Stanisław Piotrowicz.

Komisja przyjęła już także poprawkę, która poszerza autonomię Izby Dyscyplinarnej, mającą powstać w SN.

Do wprowadzanych zmian odniósł się prezydent Andrzej Duda. Zaznaczył, że nie zgodzi się na powrót do rozwiązań, które zakwestionował w lipcu.

Zuzanna Dąbrowska/RIRM