Rzecznik Praw Dziecka: Rodzice nie byli informowani, że TikTok jest partnerem projektu „Młode głowy”
Rodzice nie byli informowani, że aplikacja TikTok jest partnerem strategicznym projektu i kampanii edukacyjnej „Młode głowy”, prowadzonej przez Fundację UNAWEZA – przekazał Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak.
Zaniepokojenie Rzecznika wywołała akcja Fundacji UNAWEZA, która przeprowadziła w szkołach ogólnopolski projekt badawczy i kampanię edukacyjną „Młode głowy„. Projekt był reklamowany m.in. na portalu Librus.
„Fundacja przekonywała w opisie projektu, że przeprowadzi <<największe w Polsce badanie stanu zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży oraz kampanię edukacyjną skierowaną do młodych, rodziców i nauczycieli>>. W listach do rodziców z prośbą o wyrażenie przez nich zgody na udział ich dzieci w tym badaniu nie została jednak zamieszczona informacja, że partnerem strategicznym jest aplikacja TikTok” – czytamy w komunikacie Biura Rzecznika Praw Dziecka.
Oskarżany o szpiegowanie TikTok wziął udział w „projekcie badawczym” fundacji, które zbierały dane o uczniach. Rodziców nie informowano, że za kampanią edukacyjną MŁODE GŁOWY stoi TikTok. Fundacje nie sprawdziły też współpracowników w „rejestrze pedofilów”https://t.co/GSF6LyMH4I
— Rzecznik Praw Dziecka (@RPDPawlak) April 5, 2023
Wskazano w nim, że eksperci w zakresie informatyki alarmują, że chińska aplikacja TikTok jest niebezpieczna – gromadzi nadmierną ich zdaniem ilość danych z telefonów komórkowych jej użytkowników, tworząc ich cyfrowy „odcisk palca”, co może umożliwić śledzenie użytkowników w sieci nawet poza tą aplikacją.
Część krajów, w tym Stany Zjednoczone, a także Parlament Europejski, Komisja Europejska i Rada Unii Europejskiej, zakazały używania TikToka przez pracowników rządowych instytucji. Także Polska – jak poinformował pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP, Stanisław Żaryn – analizuje ten problem z uwagi na możliwe zagrożenie przekazywania wrażliwych danych do Chin.
„Fundacja UNAWEZA przyznała, że <<każda ze szkół biorących udział w akcji otrzyma zanonimizowane wyniki dla swojej społeczności>>, co oznacza, że anonimowość wbrew zapewnieniom nie jest całkowita” – czytamy w komunikacie Biura RPD.
„W opinii rzecznika – w kontekście narastającego problemu uzależnienia młodego pokolenia od internetu w stopniu zagrażającym zdrowiu, a nawet, w skrajnych przypadkach, życiu dzieci i młodzieży – szczególnie niebezpieczne jest uwiarygodnienie aplikacji TikTok poprzez wykorzystanie autorytetu nauczycieli i szkół. Naukowcy ostrzegają, że już dzisiaj TikTok ma zatrważająco duży wpływ na zachowanie młodych, którzy zaczęli postrzegać rzeczywistość przez pryzmat bezwartościowych, a nawet groźnych narracji narzucanych przez tę aplikację, co prowadzi do niezwykle niebezpiecznych uzależnień behawioralnych dzieci i młodzieży” – zaznaczono w komunikacie.
Na stronie internetowej projektu „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym” podano, że w jego ramach Fundacja UNAWEZA wspólnie z Fundacją Dbam o Mój Zasięg realizuje pierwsze na tę skalę, bezpłatne badanie stanu psychicznego młodzieży w Polsce oraz, że strategicznym partnerem całej akcji i główną platformą działań komunikacyjnych jest TikTok.
„<<Młode głowy>> to oprócz badania również działania edukacyjne, które mają zwrócić uwagę na zdrowie psychiczne młodych ludzi, wskazać bariery, z którymi na co dzień się mierzą i przyczynić się do normalizacji sięgania po pomoc. Głównym kanałem kampanii jest profil MŁODE GŁOWY na TikToku (@mlode_glowy), gdzie publikowane są treści edukacyjne dotyczące zdrowia psychicznego, a także odbywają się dyżury ekspertów odpowiadających na pytania użytkowników” – czytamy na stronie badania.
Poinformowano także, że szkoły podstawowe i ponadpodstawowe mogą zgłaszać chęć wzięcia udziału w badaniu do końca roku, a jako rezultat otrzymają m.in. wyniki i diagnozę swojej społeczności szkolnej.
PAP