Rządowe czynszówki propozycją bez pokrycia?

Rząd zamierza utworzyć Fundusz Mieszkań na Wynajem. W ciągu czterech lat miałby zainwestować w czynszówki 5 mld zł., na co najmniej 20 tys. lokali.

Program miałby obowiązywać od przyszłego roku i być zarządzany przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Czynsz w tych mieszkaniach ma być niższy od rynkowego nawet o połowę. Szczegóły programu poznamy najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu.

Wątpliwości budzi jednak fakt, że z pomocy mogliby skorzystać mieszkańcy jedynie dużych miast, np. Warszawy, Krakowa czy Łodzi. Osoby z mniejszych miejscowości – gdzie bezrobocie jest znacznie większe – po raz kolejny nie będą mogły liczyć na pomoc od państwa – zwraca uwagę poseł Gabriela Masłowska z PiS.

– Idea jest dobra. Nasuwa się jednak pytanie, dlaczego ma to dotyczyć wyłącznie dużych miast, takich jak: Warszawa, Kraków, Gdańsk i Wrocław. Dlaczego prowincjonalne miasteczka – gdzie jest najtrudniejsza sytuacja ekonomiczna i największe bezrobocie – znowu w tym programie miałyby zostać pominięte (podobnie do programu „Mieszkania dla młodych” nad którym pracuje Sejm). Taka forma łatwiejszego dostępu do wynajmowanych lokali dla wielu rodzin młodych i biednych może być potrzebna i korzystna – powiedziała poseł Gabriela Masłowska.

To może być jedno z działań pijarowskich rządu, propozycja bez pokrycia – akcentuje poseł Gabriela Masłowska. Polityk dodaje, że być może rząd przed kolejnymi wyborami podrzuca rzekomo dobre propozycje, żeby utrzymać się przy władzy.

 – Może to być jedno z działań pijarowskich rządu. Podsuwanie pewnych programów, które w realizacji różnią się znacznie od tego, co zapowiadano. Nie wiadomo, czy w ogóle taki program zostanie zrealizowany, bądź czy będą pieniądze na nabycie tych mieszkań. Chyba, że premier Tusk wycofa pożyczkę, jaką udzielił krajom Unii Europejskiej, które rzekomo sobie nie radzą z kryzysem. Wtedy nie trzeba by było nowelizować budżetu, zadłużać państwa, a także byłyby pieniądze, np. na zakup z rządowych pieniędzy mieszkań od deweloperów. Obawiam się, że może to być jedynie propozycja bez pokrycia – powiedziała poseł Gabriela Masłowska.

RIRM