Rząd zajmie się nowelizacją ustawy o finansach publicznych
Rząd zajmie się dziś m.in. projektem nowelizacji ustawy o finansach publicznych. Zakłada on że instytucje takie jak: Polska Akademia Nauk, państwowe instytucje kultury, państwowe zakłady opieki zdrowotnej czy wojewódzkie fundusze ochrony środowiska będą deponować wolne środki na rachunku prowadzonym przez Ministerstwo Finansów.
Jak mówi poseł i prof. Jerzy Żyżyński – takie działania przypominają prowadzenie kreatywnej księgowości.
– Koniecznie chcą wprowadzić taką pozorowaną działalność przez odebranie środków instytucjom publicznym, w tym między innymi, które były wymienione. Oczywiście jest to efekt pozory, krótkotrwały, właściwie nieznaczący. Tym się nic nie poprawi. Problemy są zupełnie gdzie indziej. Problemy są w zdewastowanej gospodarce, w tym, że zyski wypracowywane przez Polaków ich ciężką pracą, chciałem podkreślić ciężką pracą, służą właściwie nie Polakom, tylko służą koncernom zagranicznym. Tu są podstawowe przyczyny problemów – mówi prof. Jerzy Żyżyński.W uzasadnieniu projektu napisano, że część pieniędzy, którymi dysponują wymienione podmioty, nie jest wykorzystywana na ich bieżącą działalność, lecz lokowana jest przede wszystkim w bankach. Na koniec 2012 r. była to kwota 3,5 mld zł.
Według Ministerstwa Finansów rozwiązania wpłyną m.in. na obniżenie w przyszłym roku długu publicznego o ok. 0,2 proc. w relacji do PKB.
RIRM