RPP w przyszłym tygodniu zdecyduje o poziomie stóp procentowych

Wzrost cen w Polsce zwolnił, co potwierdzają najnowsze dane inflacyjne. Stan polskiej gospodarki będzie przedmiotem debaty członków Rady Polityki Pieniężnej. Na przyszłotygodniowym posiedzeniu zapadnie decyzja w sprawie stóp procentowych. I choć najbardziej prawdopodobny scenariusz to ich utrzymanie na obecnym poziomie, nie można wykluczyć również delikatnej obniżki.

Inflacja rok do roku nieznacznie przekroczyła 10 procent. To dane na koniec sierpnia. W zestawieniu z lipcem najbardziej spadały ceny żywności. Nie zmieniło się obciążenie z tytułu opłat za nośniki energii, natomiast nieznacznie więcej w sierpniu płaciliśmy za paliwa, choć gdyby spojrzeć na sierpień ubiegłego roku, są dziś one tańsze o ponad 6 procent.

– Obecne dane inflacyjne wskazują na to, że to zjawisko uległo osłabieniu, czyli w przypadku inflacji osłabienie jest czymś pozytywnym. Daje to szansę na to, żeby obciążenie w gospodarce nie było tak znaczące – ocenił dr Jarosław Czaja, ekonomista.

Kolejna dobra informacja dla polskiej gospodarki to bardzo niski poziom bezrobocia. Utrzymuje się ono na poziomie 5 procent.

– Dane dotyczące bezrobocia w Polsce są bardzo optymistyczne. Mamy bardzo niskie bezrobocie. Nawet proces walki z inflacją, który zawsze wiąże się z ograniczeniem produkcji, nie przyczynił się do wzrostu bezrobocia, a zatem pomimo wojny, pomimo COVID-19 polska gospodarka przeszła ten okres, ponosząc minimalne koszty – zaznaczył prof. Wojciech Piontek.

W obliczu spadającego tempa inflacji rodzi się pytanie, co dalej ze stopami procentowymi. W przyszłym tygodniu na dwudniowym posiedzeniu zbierze się Rada Polityki Pieniężnej.

– Zmierzamy pewnie w stronę pierwszej obniżki stóp procentowych. Kiedy to nastąpi – czy już na najbliższym posiedzeniu, czy na kolejnym – myślę, że to za wcześnie przesądzać. Ja oczywiście tego nie wiem, ale ta perspektywa z całą pewnością nie jest już zbyt odległa – powiedział prof. Henryk Wnorowski, ekonomista, członek Rady Polityki Pieniężnej.

Część ekspertów zauważa jednak, że Rada Polityki Pieniężnej będzie chciała poczekać z obniżką stóp procentowych do kolejnego posiedzenia.

– Są podstawy do tego, żeby stopy procentowe powoli zacząć obniżać. W okresie ostatnich 5 miesięcy mamy zerową inflację, ceny nie wzrastają, obserwujemy wręcz spadki. Podstawy do obniżenia są, natomiast ze względu na ostrożność Rada Polityki Pieniężnej – w moim przekonaniu – jeszcze nie poluzuje polityki monetarnej – tłumaczył prof. Wojciech Piontek.

Eksperci wskazują także na sytuację na rynku paliw, która może mieć znaczenie przy podejmowaniu decyzji przez Radę Polityki Pieniężnej.

– Najprawdopodobniej będzie czekała i analizowała przede wszystkim rynek paliw, bo ceny baryłki ropy w Brent-cie w ostatnim czasie wzrosły – stwierdził Paweł Dołkowski, specjalista ds. bankowości i finansów.

Należy mieć na uwadze również to, że obecny poziom inflacji jest jeszcze daleki od wyznaczonego celu inflacyjnego.

– Naszym celem – polskiej gospodarki, Narodowego Banku Polskiego, Rady Polityki Pieniężnej – jest bezpośredni cel inflacyjny na poziomie 2,5 plus/minus 1 procent. W tę stronę zmierzamy. Czeka nas jeszcze trochę czasu, zanim to osiągniemy – wyjaśnił prof. Henryk Wnorowski.

Jedna z kluczowych decyzji, która będzie miała wpływ na portfele Polaków, zapadnie pod koniec roku. To wówczas dowiemy się, czy przedłużona zostanie zerowa stawka VAT na żywność.

TV Trwam News