Rosja zbroi się w Kaliningradzie
Rosja rozmieszcza zestawy walki radioelektronicznej w Kaliningradzie – wynika z dokumentów opublikowanych przez rosyjskie ministerstwo obrony. Najnowsze zestawy Samarkand są lub będą rozlokowane także na Białorusi. Brakuje ogólnodostępnych danych na temat ich możliwości bojowych.
Z dokumentów resortu wynika, że w najbliższym czasie zestawy otrzymają jednostki wojskowe m.in. w obwodach: archangielskim, kaliningradzkim czy moskiewskim, a także w azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej. Łącznie 16 zestawów w 13 jednostkach. Lokowanie sprzętu ma się zakończyć się w przyszłym roku.
To reakcja – jak wskazał politolog prof. Piotr Marszałek – na zapowiedzi USA o wystąpieniu z traktatu INF, który przewiduje całkowitą likwidację pocisków balistycznych i manewrujących pośredniego oraz średniego zasięgu. To także próba odpowiedzi na działania NATO zwiększające bezpieczeństwo – dodał profesor.
– Działania Sojuszu związane ze zwiększaniem możliwości obronnej członków aktu przed działaniami w cyberprzestrzeni m.in. niedawne uruchomienie ośrodka NATO w tym zakresie pokazuje, że Sojusz będzie dążył do skutecznej ochrony swoich członków przed takimi atakami ze strony rosyjskiej. System Samarkand, którego specyfika techniczna nie jest nam jeszcze do końca znana, może być wymierzona przeciwko Polsce. Pokazuje to już fakt umieszczenia tego systemu na Białorusi – podkreślił prof. Piotr Marszałek.
W ubiegłym roku resort obrony Rosji zaczął rozmieszczać zestawy Samarkand na obiektach Floty Północnej, potem na obiektach Floty Bałtyckiej zaczęto szkolić specjalistów do obsługi tych zestawów.
RIRM