Rosja stawia warunek ws. pomnika smoleńskiego
Rosja postawiła warunek w sprawie pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem. W zamian za zgodę na ten pomnik Polska miałaby się zgodzić na budowę pomnika czerwonoarmistów w Krakowie.
Zasadę wzajemności w tej sprawie zaproponował minister kultury Rosji Władimir Medinski w rozmowie z polską ambasador w Moskwie, Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz
Poseł Krzysztof Szczerski, były wiceszef MSZ stwierdza, że ta propozycja jest obraźliwa dla naszego kraju.
– Łączenie ofiar tragedii smoleńskiej z wydarzeniami wojennymi w Polsce jest po prostu obraźliwe. Jest to pewnego rodzaju dyplomatyczną bezczelności. Tych, którzy na nas napadli z chęcią zabicia uczciliśmy cmentarzem. Pochowaliśmy ich humanitarnie. Zatem mówienie o tym, że żołnierzy radzieccy, którzy napadli na Polskę, nie mają swojego uhonorowania jest nieprawdą. My domagamy się tego, aby została uszanowana śmierć niewinnych ludzi – wskazał poseł Krzysztof Szczerski.
Propozycję skrytykował też szef polskiego MSZ Grzegorz Schetyna.
Rosja zaproponowała wybudowanie na Cmentarzu Rakowickim pomnika bolszewickich jeńców z wojny lat 1919-21. Jednak nie zgodziły się na niego władze Krakowa.
Pomnik upamiętniający ofiary katastrofy w Smoleńsku miał zostać odsłonięty w kwietniu 2013 r., prace jednak do tej pory nie ruszyły. W październiku 2014 r. Rosja uznała, że pomnik byłby za duży i zaproponowała zmniejszenie jego rozmiarów.
RIRM