Rosja nie ustaje w atakach wymierzonych w Ukrainę
Rosja prowadziła intensywny ostrzał Charkowa. Zginęły dwie osoby, a blisko siedem jest rannych. Głównymi celami rakietowymi stały się budynki mieszkalne.
Rosja cały czas prowadzi ostrzał rakietowy na Ukrainie. Jednocześnie Rosjanie informują o zajmowaniu kolejnych miejscowości.
– Na kierunku Awdijiwki pododdziały grupy sił „Centrum” wyzwoliły zaludniony obszar Wodiane Donieckiej Republiki Ludowej i kontynuowały natarcie w głąb obrony nieprzyjaciela, a także zajmowanie korzystniejszych pozycji – wskazał gen. Igor Konaszenkow rzecznik Ministerstwa Obrony Rosji.
Mieszkańcy Zaporoża podkreślali, że spodziewali się rosyjskiego nalotu.
„Myślę, że to zemsta Rosji za spalone samoloty w obwodzie rostowskim. Jeśli myśleć logicznie, spodziewaliśmy się, że coś takiego się wydarzy i może się to zdarzyć w każdej dzielnicy. Nikt nie jest bezpieczny – mówiła jedna z mieszkanek.
Rosja dziś zaatakowała z powietrza Charków. Na skutek ataku zginęły dwie osoby, a siedem zostało rannych.
„Charków jest pod ostrzałem; w mieście słychać eksplozje” – oznajmił Ihor Terechow, mer Charkowa.
Jak poinformowały lokalne władze, celami rosyjskich rakiet były sklepy i budynki mieszkalne. Chwile później Rosja zaatakowała rakietami manewrującymi i dronami na całej Ukrainie.
„Zagrożenie rakietowe dla obwodów północnych, południowych i wschodnich w związku z groźbą wystrzelenia rakiet manewrujących z samolotów Tu-95MS” – podsumowała ukraińska armia.
Jak podały Siły Zbrojne Ukrainy, ogłoszono alarm przeciwlotniczy na terenie całego kraju. Ukraina cały czas apeluje o wsparcie Zachodu. Odpowiedzią na te apele ma być pomoc ze strony NATO. Nie oznacza to włączenia się Sojuszu do wojny. Chodzi o wykorzystanie zdolności koordynacyjnych, szkoleniowych i planistycznych, aby wspierać Ukrainę w bardziej skoordynowany sposób. NATO rozważa także utworzenie 5-letniego pakietu pomocowego dla Ukrainy w wysokości 100 mld dolarów.
TV Trwam News