Rodzice osób niepełnosprawnych chcą wyrównania renty socjalnej

Rodzice osób niepełnosprawnych domagają  się wyrównania renty socjalnej dla osób niepełnosprawnych. Wystosowali w tej sprawie list do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej.

Jak podkreślają, czują się pominięci przez rząd i domagają się wyrównania renty do 100% kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Chodzi o kwotę 882,56 zł netto.

Iwona Hartwich, mama niepełnosprawnego Jakuba, zaznacza, że minister Elżbieta Rafalska zapewniła rodziców pod koniec czerwca, że najniższe świadczenia wzrosną do kwoty 1000 zł. brutto. Jak do tej pory nic się nie zmieniło – dodaje.

– To jest ok. 200 tys. osób z tego, co my szacujemy. Myślę, że to jakoś szczególnie nie naruszyłoby budżetu, tym bardziej, że na te osoby niepełnosprawne, chore od urodzenia, rodzice nie otrzymują tego dodatku 500 zł. To jest niesprawiedliwe. I jest to niesprawiedliwe z jeszcze jednego powodu: dlatego, że te osoby niepełnosprawne bardzo często po skończonej edukacji są w domach i rodzice robią wszystko, żeby w dalszym ciągu ich uspołeczniać – bo nie ma placówek, nie ma zajęcia, nie ma pracy. Przykładem tego jest mój dorosły syn, gdzie wciąż słyszymy w PFRON-ie i w urzędzie pracy, że nic nie ma. Od dwóch lat, tak naprawdę, po skończonej edukacji jest w domu – mówi Iwona Hartwich.

Renta socjalna w tej chwili wynosi 741.35 zł.

RIRM

drukuj