fot. Bogusław Nieznalski

Rocznica wprowadzenia stanu wojennego

39 lat temu, w mroźną noc, na ulice polskich miast wyjechały czołgi i wozy opancerzone, pojawili się ZOMO-wcy uzbrojeni w ostrą broń. Wdarli się do wielu mieszkań i siłą wyprowadzili działaczy opozycji. Dochodziło do pobić i morderstw. Cena wprowadzenia stanu wojennego była wysoka.

39 lat temu Wojciech Jaruzelski ogłosił stan wojenny.

„Rada państwa zgodnie z postanowieniami konstytucji wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju” – ogłosił wówczas Wojciech Jaruzelski. 

– Było to niezgodne z ówczesnym prawem. Nie było takiej formy, ani w konstytucji, ani w innych aktach prawnych, które by umożliwiały wprowadzenie stanu wojennego – podkreśla historyk prof. Piotr Boroń.

Na ulicach miast pojawiły się patrole milicji, wojska, czołgi i wozy bojowe. Rozpoczęto aresztowania działaczy „Solidarności”. Wprowadzono godzinę milicyjną, a także oficjalną cenzurę korespondencji i łączności telefonicznej. W sklepach brakowało towaru.

– Wydaje się, że zwolennicy Moskwy i beneficjenci PRL obawiali się, że mogą poprzez „Solidarność” stracić to, co zagrabili, stracić swoje przywileje. Stan wojenny został wprowadzony po to, aby przedłużyć ich stan posiadania i żeby urządzić się na nowe czasy – wskazuje prof. Piotr Boroń.

Polacy nie godzili się na zabranie im ostatniego skrawka wolności. Górnicy z kopalni „Wujek” trzy dni po wprowadzeniu stanu wojennego zorganizowali strajk okupacyjny. Doszło do krwawej pacyfikacji. Zginęło dziewięciu górników.

Ci, którzy protestowali przeciw stanowi wojennemu często otrzymywali surowe wyroki. „To zadaniem współczesnych pokoleń jest stałe przypominanie prawdy o grudniu 1981 roku” – mówi Robert Peciak, nauczyciel historii w Zespole Szkół Budowlano-Geodezyjnych w Białymstoku.

– Mówić o stanie wojennym, to w dniu dzisiejszym jeden z naszych najważniejszych obowiązków. Przypominać o stanie wojennym, nie jako próbie zawrócenia koła historii, jaką podjął Wojciech Jaruzelski wraz ze swoją ekipą, która została uznana przez polski sąd za grupę terrorystyczną […], ale przede wszystkim przekazywać informację o ofiarach stanu wojennego – podkreśla Robert Peciak.

Oficjalnie mówi się o 122 ofiarach śmiertelnych i ok. dziesięciu tysiącach internowanych. Jednak historycy podają, że dane te są znacznie zaniżone, ponieważ wiele osób zaginęło w niewyjaśnionych okolicznościach.

By trudną historię mogły poznać i zrozumieć młodsze pokolenia Polaków, Instytut Pamięci Narodowej proponuje szereg gier edukacyjnych.

– Mamy m.in. „Kolejkę”, która bardzo ładnie pokazuje jak wyglądały kolejki, które ustawiały się po żywność, dlaczego się tworzyły, dlaczego wówczas tak wyglądał system gospodarczy. To jest delikatne wprowadzenie w temat. Oprócz tego mamy jeszcze grę edukacyjną „Reglamentacja”, a także popularną grę „ZnajZnak”, która zawiera symbole związane z działaniem opozycji w tym czasie – wskazuje Urszula Gierasimiuk z IPN w Białymstoku.

Stan wojenny w Polsce został zniesiony 22 lipca 1983 roku po 586 dniach.

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl