Resort rozwoju zapowiada dekomunizację ustaw
Ministerstwo Rozwoju planuje rozbrat z PRL w polskim prawie. Przy okazji prac nad „Konstytucją biznesu” resort planuje odkładaną latami dekomunizację ustaw. O sprawie informuje dziennik „Rzeczpospolita”.
W planach ministerstwa jest m.in. zniesienie obowiązku rejestracji drobnej działalności, zmniejszenie obciążeń składkowych i uproszczenia podatkowe. Resort chce także rozprawić się z przepisami z PRL.
Zmiany te są potrzebne, chociaż będą miały one raczej charakter symboliczny – podkreśla poseł Janusz Szewczak, wiceprzewodniczący sejmowej komisji finansów.
– Tych skamielin ustawodawstwa, jeszcze z czasów PRL, jest sporo. Mimo olbrzymiej ilości nowych ustaw sprowadzanych w ostatnich latach, te zmiany są potrzebne. Tyle tylko, że są to zmiany bardziej symboliczne niż praktyczne. Przedsiębiorcy czekają na ewidentne konkrety – na takie rozwiązania, które rzeczywiście uproszczą tę działalność gospodarczą, która w Polsce jest bardzo skomplikowana. Niemniej to nie jest tak, że jesteśmy samotną wyspą, która może funkcjonować bez tych narzuconych przepisów z zewnątrz. Mamy olbrzymią część ustawodawstwa unijnego, które musimy przyjmować. Często ustawodawstwo unijne jest właśnie jakby powtórzeniem tamtych dawnych, peerelowskich rozwiązań – wskazuje Janusz Szewczak.
W trakcie prac nad „Konstytucją biznesu” Ministerstwo Rozwoju znalazło nawiązania do PRL aż w ośmiu ustawach. Kilka takich przepisów znajduje się wciąż także w prawie prasowym.
RIRM