fot. PAP/Piotr Nowak

Reparacje za niemieckie zbrodnie. Prezes PiS: Niemcy się z nami nie rozliczyły. Trzeba wyciągnąć wnioski

Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, ponownie czyni temat reparacji jednym z wiodących w bieżącej dyskusji politycznej. We wrześniu br. opublikowana zostanie pierwsza część raportu, który pokaże wyliczenia w sprawie strat, jakie poniosła Polska na skutek niemieckich zbrodni z II wojny światowej.

Temat reparacji od Niemiec za II wojnę światową wrócił przed kilkoma tygodniami za sprawą prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

– Trzeba wyciągnąć wnioski. Niemcy się z nami nie rozliczyły. Jesteśmy ciągle wierzycielem Niemiec i to w wielkiej skali. Nie chodzi tylko o reparacje i odszkodowania, ale również o rozliczenie moralne – mówił Jarosław Kaczyński.

1 września 2022 roku zostanie zaprezentowana pierwsza część raportu o polskich stratach wojennych. Dokument będzie przetłumaczony na kilka języków. Setki fotografii i szczegółowych wyliczeń mają podkreślać ogrom polskich strat. Politycy opozycji, na czele z Donaldem Tuskiem, przewodniczącym PO, twierdzą, że temat reperacji to wyłącznie narzędzie polityczne w rękach prezesa PiS-u.

– Jarosław Kaczyński i jego współpracownicy zawsze mówią o reparacjach wtedy, kiedy zbliża się kampania. Jestem zaniepokojony tą perspektywą.  Wrzuca się dzisiaj temat reparacji wojennych dla Polski, a w drugim zdaniu Jarosław Kaczyński mówi, że jest to sprawa przyszłego pokolenia – przekonywał przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Są w Polsce politycy, jak Czesław Mroczek z PO, którzy przedstawiają wprost argumenty, po jakie sięgają Niemcy, że sprawa jest już dawno rozstrzygnięta prawnie. Pod koniec lipca br. politycy PiS-u rozmawiali o reparacjach z Fredrichem Merzem, szefem CDU.

„Szef CDU stwierdził, że w tej chwili żaden rząd niemiecki się na to nie zgodzi. Odpowiedziałem, że historia jest dynamiczna i my tę sprawę będziemy stawiali, bo to jest sprawa mająca wymiar materialny, a także wymiar godnościowy. Niby dlaczego mieliby nam nie zapłacić, skoro zapłacili siedemdziesięciu państwom” – poinformował wicepremier Jarosław Kaczyński.

Sprawa wydaje się jednak nie być w 100 proc. przesądzona. W 2010 roku, po 92 latach, Niemcy wypłacili Wielkiej Brytanii i Francji ostatnią transzę reparacji za I wojnę światową.

– Tym bardziej można dochodzić reparacji po II wojnie światowej, gdzie Polska od 1 września 1939 roku do ostatniego dnia wojny była represjonowana, ale przede wszystkim niszczona i grabiona nie tylko przez Niemców – ocenił dr Robert Derewenda, historyk, dyrektor Oddziału IPN w Lublinie.

Z kolei Daniel Kawczyński, brytyjski poseł polskiego pochodzenia, zaproponował Polsce wejście na drogę sądową z Berlinem.

„Czas rozpaczliwie ucieka, bo to pokolenie Niemców i Polaków, które ma lepszą świadomość tego długu niż nasze pokolenie, odchodzi. Uważam, że polski rząd powinien pójść z tym do międzynarodowego trybunału i przed nim pozwać Niemcy” – powiedział Daniel Kawczyński.

Forma spłaty zadośćuczynienia nie musi być natychmiastowa – poinformował Zbigniew Kuźmiuk, poseł do Parlamentu Europejskiego. Wypłaty trzeba byłoby rozłożyć w czasie.

– Jeżeli pokażemy, że niemieckie reparacje mają sięgać aktualnych 850 mld dolarów, czyli prawie biliona dolarów, jest to niewyobrażalna i trudna do zaakceptowania przez Niemcy suma. Jednak nie chcemy tych sum natychmiast na stole – wyjaśnił Zbigniew Kuźmiuk.

Prof. Krzysztof Kawalec mówił, że Niemcy, jeśli już dyskutują o rekompensatach, to na pewno nie w takiej skali, jak chciałby tego obecny rząd. Historyk dla przykładu wymienia stypendia dla zdolnej polskiej młodzieży i ofertę studiów na Zachodzie.

– Taka forma może być oczywiście jakimś pomysłem na karierę życiową dla zdolnych, młodych ludzi. Natomiast rodzi się pytanie, po skończeniu tych studiów, w jakim kraju będą oni pracować i kto na tego rodzaju reparacjach zyska – podkreślił prof. Krzysztof Kawalec.

Według badania pracowni SocialChanges dla portalu wPolityce aż 64 proc. badanych uważa, że Niemcy powinni wypłacić Polsce reparacje za II wojnę światową.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl