Referendum strajkowe w PKP Cargo
W PKP Cargo trwa referendum strajkowe. Związkowcy decydują, czy rozpoczną strajk, jeśli pracodawca nie podniesie im pensji. Strona społeczna oczekuje od dziś podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych wszystkich pracowników PKP Cargo o 600 zł brutto.
Dotychczasowe rozmowy płacowe nie przyniosły porozumienia. W związku z tym w spółce rozpoczął się spór zbiorowy, a 28 marca br. referendum strajkowe.
Ryszard Lach, przewodniczący „Solidarności” w Śląskim Zakładzie PKP Cargo w Tarnowskich Górach, zaznacza, że jeśli pracodawca nie przyzna załodze podwyżek, wówczas pracownicy będą odchodzić do prywatnych przewoźników.
– W naszej spółce nie było wzrostu wynagrodzeń przez ponad dwa lata, w zasadzie w sierpniu minie trzeci rok od ostatniej podwyżki. Nasza średnia płaca znacznie odbiega od tej w sektorze przedsiębiorstw. Jest wzrost przewozów i wzrost pracy, a pracownicy nie otrzymują wzrostu wynagrodzeń. Wielu młodych pracowników, którzy podjęli pracę 5-6 lat temu, zwalnia się. Najwięcej jest ich w grupie maszynistów, gdzie szkolenie trwa minimum dwa lata. W naszym zakładzie największą grupą, która się zwalnia, są właśnie maszyniści. Odchodzą oni od nas i idą do innych prywatnych zakładów, ponieważ nie widzą przyszłości w PKP Cargo – informuje Ryszard Lach.
Referendum strajkowe w PKP Cargo potrwa do 8 kwietnia 2022 roku. Wyniki głosowania zostaną ogłoszone trzy dni później. Kolejne rozmowy płacowe mają się odbyć przed 13 kwietnia. Ich dokładny termin nie został jeszcze ustalony.
RIRM