fot. https://twitter.com/RBakiewicz

R. Bąkiewicz na Marszu Niepodległości: Musimy więcej od siebie wymagać i dawać przykład, bo tylko od nas zależy, jak będzie wyglądać Polska

Dzisiaj obowiązkiem każdego polskiego patrioty jest wspieranie państwa polskiego, służb mundurowych. Nie da podnieść się Polski na pięknych hasłach. Żeby to zrobić, musimy zacząć więcej od siebie wymagać i dawać przykład. Każdy z nas powinien stać się lepszy, przyjaźniejszy dla drugiego, bardziej gotowy do poświęceń. Tylko od nas zależy, jak będzie wyglądać nasz kraj. Jedyną ostoją, na której może powstać pokój, dobrobyt, porządek, jest ład chrześcijański. Musimy go przywrócić i odbudować – mówił podczas obchodów 103. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Jego uczestnicy wyruszyli z Ronda Romana Dmowskiego. [czytaj więcej]

Tysiące ludzi manifestowało swoje przywiązanie do ojczyzny. Dotarli oni na błonia Stadionu Narodowego, gdzie zostali powitani przez Roberta Bąkiewicza, organizatora wydarzenia.

– Chciałbym podziękować wszystkim, że jesteście tutaj razem. (…) Tegoroczny Marsz jest wyjątkowy. Nie ma dziś tylko wewnętrznych sporów, ale są także zewnętrzne. Mamy do czynienia z atakiem na polską granicę, dlatego chciałbym zaapelować do waszego rozsądku, abyście zachowali bezpieczeństwo, wsłuchiwali się w komunikaty organizatorów i służb, jeśli zajdzie taka potrzeba. (…) Dzisiaj obowiązkiem każdego polskiego patrioty jest wspieranie państwa polskiego, służb mundurowych – wojska, Straży Granicznej oraz policji – podkreślił prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Robert Bąkiewicz wskazał, że podczas obchodów „wspominamy ponad tysiącletnią polską historię, ale odnosimy się także do bieżących wydarzeń”.

– Polska jest atakowana ze Wschodu przez Moskwę, która wykorzystuje Białoruś do presji migracyjnej, by zdestabilizować nasz kraj. Jesteśmy także atakowani przez Niemcy, które wykorzystują instytucje unijne do odbierania nam suwerenności. Trwa wojna, także cywilizacyjna. Jesteśmy z różnych środowisk i miejsc, ale wszyscy zgromadziliśmy się pod biało-czerwoną flagą. Wiele nas dzieli, ale dzisiaj integrujemy się pomimo podziałów – powiedział.

Trwa zmiana układu sił międzynarodowych, trwa bezwzględna, brutalna wojna. Stany Zjednoczone schodzą z pozycji lidera. W tej chwili na naszych oczach porządkuje się nowy świat i to od nas będzie zależało, jak nowa Polska będzie wyglądałakontynuował organizator Marszu.

– Czy zostanie nam tylko hymn i flaga, czy będziemy silnym państwem gotowym nieść krużganek cywilizacji łacińskiej na Zachód, którego mentalnie i moralnie już nie ma? To zależy od nas. (…) Nie da podnieść się Polski na pięknych hasłach, krzycząc: „Bóg, honor i Ojczyzna”. Żeby to zrobić, musimy zacząć więcej od siebie wymagać. Musimy dawać przykład. Powtarzamy to, co roku, ale teraz jest najwyższy czas. Każdy z nas powinien stać się lepszy, przyjaźniejszy dla drugiego, bardziej gotowy do poświęceń dla bliskich, sąsiadów i dla własnego narodu, a przede wszystkim dla Boga. Jedyną ostoją, na której może powstać pokój, dobrobyt, porządek, jest ład chrześcijański. Musimy go przywrócić i odbudować – podkreślił Robert Bąkiewicz.

radiomaryja.pl

drukuj