Przedłużono śledztwo ws. Krzysztofa Olewnika
Do końca roku gdańska prokuratura przedłużyła śledztwo, ws. porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.
Prokuratorzy nadal przyjmują „za wysoce prawdopodobne”, że przebieg zdarzeń związany z uprowadzeniem był inny, niż dotychczas przyjmowano.
Mec. Bogdan Borkowski, pełnomocnik rodziny Olewników zwraca uwagę, że śledztwo w tej sprawie trwa już 14 lat. W ostatnim czasie adwokat zauważył, że jego klienci nie są informowani o przebiegu śledztwa.
– Rodzina państwa Olewników obawia się o przebieg tego śledztwa, ponieważ w ostatnim czasie, tak naprawdę od wielu, wielu miesięcy nie jest informowana szczegółowo o wszystkich czynnościach procesowych podejmowanych przez Prokuraturę Apelacyjną. Występuje przewlekłość tego postępowania. Brak jest konkretnych ustaleń w prawie i brak wizji na zakończenie tego postępowania zgodnie z oczekiwaniami rodziny, czyli ustaleniem ewentualnych mocodawców lub innych sprawców uprowadzenia Krzysztofa Olewnika – powiedział mec. Bogdan Borkowski, Pełnomocnik rodziny Olewników.
Po porwaniu Krzysztofa Olewnika w październiku 2001 r. sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną, żądając okupu. W lipcu 2003 roku porywaczom przekazano 300 tys. euro, jednak Olewnik nie został uwolniony. Miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy, został zamordowany.
RIRM