Protest przeciw konsolidacji Zakładów Azotowych Puławy

Rada pracowników Zakładów Azotowych Puławy nie zgadza się na konsolidację, której liderem byłyby ZA Tarnów – wynika ze stanowiska rady, które przesłano do resortu Skarbu Państwa. 

„Nie zgadzamy się na to, by Zakłady Azotowe Puławy odegrały w konsolidacji rolę spółki przejmowanej przez ZA Tarnów” – napisano w stanowisku.

 

„Stanowisko jest takie, że konsolidatorem branży chemicznej w Polsce powinny być Zakłady Azotowe Puławy. Przede wszystkim z tego powodu, że w ZA Puławy Skarb Państwa posiada dobry, większościowy pakiet.  Czyli ponad 50 proc. akcji ZA Puławy posiada Skarb Państwa. Zakłady Azotowe Puławy są najsilniejszym przedsiębiorstwem w branży. Nigdy nie korzystały z pomocy publicznej, zawsze w swojej historii radziły sobie same. Co daje gwarancje dla akcjonariuszy, że ich zyski będą pewne, stabilne” – powiedział przewodniczący ZZPRC ZA Puławy SA, Sławomir Wręga.

Pracownicy puławskich Azotów stwierdzają, ze ZA Puławy mają pozycję rynkową i kondycję ekonomiczną, która predystynuje firmę do dominującej roli w procesie tworzenia silnego podmiotu nawozowo-chemicznego. Uważają, że włączenie do grupy Tarnów nie przyniesie spółce korzyści, a tylko krótkookresowo ochroni ją przed wrogim przejęciem.„Z konsolidacją wokół Tarnowa jest przede wszystkim ten problem, że w Tarnowie Skarb Państwa posiada mniejszościowy, około 30 proc. pakiet akcji. Czyli nie ma tego dobrego, kontrolnego pakietu akcji. Po drugie, wrogi inwestor, bo nawet Ministerstwo Skarbu tak nazwało rosyjską spółkę Acron, która w Tarnowie posiada kilkanaście proc. akcji. Więc Tarnów nie jest dobrym konsolidatorem, ponieważ kontrola Skarbu Państwa jest ograniczona i jednocześnie zagnieżdżony jest tam wrogi inwestor – powiedział Sławomir Wręga.

Dodajmy, że Zakłady Azotowe zatrudniają ok. 3,5 tyś pracowników.    Marian Król – przewodniczący regionu środkowo – wschodniego NSZZ Solidarność, zwrócił uwagę, że jeżeli dojdzie do prywatyzacji Zakładów Azotowych, to teren Puław będzie stanie się martwy.

         „To jest pewien element polityki centralnej tego rządu. Kolejną spółkę o takim znaczeniu, a raczej zarządzanie takiej spółki o wielkim znaczeniu, chce wyprowadzić poza teren naszego województwa, czyli częściowo podatki już będą w miejscu, gdzie miała spółka siedzibę, a to oznacza, że ten nasz teren zacznie być martwy” – powiedział Król.

         Tymczasem dziś w Ministerstwie Skarbu Państwa w tej sprawie będzie interweniował prezydent Puław Janusz Grobel razem z posłami PiS. Ponieważ – jak powiedział – nie wyobraża sobie dalszego istnienia miasta bez Zakładów Azotowych.

„Zakłady azotowe stać na to, żeby funkcjonowały samodzielnie i znowu były liderem konsolidacji. Tak jak pan przewodniczący wcześniej powiedział, duży rozmach inwestycyjny i brak takich zakładów azotowych w naszym mieście jest po prostu „zwijaniem się miasta”, staczaniem się miasta, jeśli chodzi o jego rozwój. I ja nie wyobrażam sobie, żeby była taka sytuacja, żeby miasto mogło funkcjonować bez zakładów azotowych” – powiedział Grobel.

         Przypomnijmy, Zakłady Azotowe w Tarnowie w połowie lipca wezwały do sprzedaży akcji ZA Puławy, stanowiących 32 proc. walorów spółki, po 110 zł za akcję.

Ponadto Tarnów planuje zaoferować akcjonariuszom Puław akcje nowej emisji, w wyniku czego będzie mógł zwiększyć udział w akcjonariacie Puław do 100 proc. głosów na Walnym Zgromadzeniu. Parytet wymiany ma wynieść 2,5 akcji Tarnowa za 1 akcję Puław.

Andrzej Jacyna, przewodniczący Solidarności zakładów Azotowych Puławy powiedział, że PO obejmując władze miała półtora tysiąca firm do prywatyzacji na dzień dzisiejszy zostało tylko tysiąc trzysta. Sprzedadzą jeszcze to do końca kadencji – dodał Andrzej Jacyna. Zapytał czego jeszcze chce się pozbyć rząd.

„Co potem zostanie do sprzedania? Rzeka Wisła, trochę lasów, dobra kultury narodowej? Co będzie dalej? 123 lata następnej niewoli? Jako Polacy mamy tego dosyć. Chcemy być tutaj i stanowić sami o sobie” 

Zakłady Azotowe w Tarnowie w połowie lipca wezwały do sprzedaży akcji ZA Puławy, stanowiących 32 proc. walorów spółki, po 110 zł za akcję.
Ponadto Tarnów planuje zaoferować akcjonariuszom Puław akcje nowej emisji, w wyniku czego będzie mógł zwiększyć udział w akcjonariacie Puław do 100 proc. głosów na WZ. Parytet wymiany ma wynieść 2,5 akcji Tarnowa za 1 akcję Puław.

Plany konsolidacji obu spółek chemicznych wspiera Skarb Państwa.

Wypowiedź Sławomira Wręgi:

Pobierz Pobierz