Prokuratura przedstawiła szczegóły śledztwa ws. Sławomira N.
Prokuratura Okręgowa zaprezentowała dowody ws. zorganizowanej grupy przestępczej założonej i kierowanej przez Sławomira N., b. ministra transportu. Składają się na nie m.in. zeznania świadków, podejrzanych, opinie biegłych, analizy dokumentacji w tym bankowej i korespondencji. Przedstawiciel prokuratury zabrał głos po tym, jak sąd dał możliwość podejrzanemu do zmiany aresztu na 1 mln zł poręczenia majątkowego.
B. minister transportu usłyszał 17 zarzutów, w tym założenia zorganizowanej grupy przestępczej działającej w Polsce i na Ukrainie, korupcji i prania brudnych pieniędzy.
Śledztwo ws. prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Prokurator Mariusz Dubowski przedstawił zebrany materiał dowodowy.
– W toku postępowania uzyskano m.in. opinię biegłego z zakresu genetyki sądowej. Biegły w swojej opinii sformułował kategoryczny wniosek, że na przedmiotach służących do spinania pieniędzy, jak również na przedmiotach służących do ich przechowywania, ujawniono materiał genetyczny Sławomira N. Można pokusić się o konkluzję, że Sławomir N. miał kontakt z dowodową gotówką. Ponadto w sprawie zabezpieczono notatnik z odręcznymi zapiskami czynionymi przez członków grupy. Była to swoista buchalteria prowadzona w ramach ich działalności, stanowiąca wyraz ilościowy przyjętych kwot gotówki – zaznaczył prokurator.
Prokurator Mariusz Dubowski poinformował, że w sprawie zabezpieczono majątek o wartości kilku milionów złotych, w tym nieruchomości, dzieła sztuki, luksusowy samochód. Akta sprawy liczą 135 tomów. Śledztwo – jak podkreślił prokurator – jest prowadzone intensywnie i wielokierunkowo.
RIRM/TV Trwam News