fot. https://twitter.com/StowMarszN

Prokuratura: Nie ma podstaw do delegalizacji Stowarzyszenia Marsz Niepodległości

Nie ma podstaw do delegalizacji Stowarzyszenia Marsz Niepodległości – tak uznała warszawska prokuratura. To odpowiedź na wnioski, jakie w tej spawie wysłali do prokuratury politycy Koalicji Obywatelskiej.

Posłowie i senatorowie klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej argumentowali, że podczas Marszów Niepodległości dochodzi m.in. do propagowania przez uczestników totalitaryzmu i nawoływania do nienawiści. Autorzy wniosku przekonywali też, że dochodzi do rażących naruszeń prawa przez kierownictwo Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. W tej sprawie złożyli wnioski od prokuratury. O delegalizację stowarzyszeń Marsz Niepodległości oraz Straż Narodowa zwrócił się także w ubiegły poniedziałek lider Nowoczesnej Adam Szłapka. Prokuratura uznała jednak, że nie ma podstaw prawnych do delegalizacji tych wydarzeń.

– Sprawa oczywista, nie mogła zapaść inna decyzja prokuratury. Nie ma żadnych podstaw obiektywnych do tego, żeby jakiekolwiek organizacje delegalizować, z którymi chociażby ja jestem związany, czyli Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Straż Narodowa czy Roty Niepodległości. To jest po prostu zwyczajna hucpa polityczna. Politycy lewicowo-liberalni chcą zbijać na tym pewien potencjał, plusy polityczne, prześcigali się zresztą w składaniu tych różnych wniosków. Decyzja jest taka, jaka powinna być – podkreślił Robert Bąkiewicz, prezes Marszu Niepodległości i szef Straży Narodowej.

Jednocześnie Robert Bąkiewicz zapraszał na wydarzenie, które – jak co roku – odbędzie się 11 listopada w Warszawie.

– Ratusz zarejestrował w tej chwili na trasie Marszu Niepodległości inne zgromadzenie. Natomiast Marsz odbędzie się na tej samej trasie, dlatego, że u wojewody trzy tygodnie temu został złożony wniosek o przedłużenie zgromadzenia cyklicznego. Zgromadzenie cykliczne będzie zaczynało się – jak co roku – na rondzie Dmowskiego i będzie się kończyło na błoniach Stadionu Narodowego, na co serdecznie zapraszam – akcentował Robert Bąkiewicz.

TV Trwam News

drukuj