Prof. M. Ryba o Radiu Maryja: Katolicka rozgłośnia to wolny głos, który dał przestrzeń tym, którym odebrano głos, czyli środowiskom prawicowym

Należy pamiętać, że Radio Maryja wyrosło oddolnie z inicjatywy o. dr. Tadeusza Rydzyka. Rozgłośnia nie była sterowana przez koncerny finansowe czy państwo, jak to ma miejsce z mediami publicznymi. Katolicka rozgłośnia to wolny głos, który dał przestrzeń tym, którym odebrano głos, czyli środowiskom prawicowym – mówił prof. Mieczysław Ryba, politolog, wykładowca akademicki, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” emitowanym na antenie TV Trwam.

W minioną sobotę obchodziliśmy 32. rocznicę powstania Radia Maryja.

Z tej okazji zostały zorganizowane uroczystości, na które tłumnie przybyli słuchacze i przyjaciele katolickiej rozgłośni. Radio Maryja i dzieła przy nim powstałe od lat budują nie tylko religijność Polaków, ale wspierają i tworzą kulturę narodową.

– W tym roku obchodzimy 32. rocznicę powstania Radia Maryja. Patrząc w przeszłość i na teraźniejszość, widzimy, jaki ogrom dzieł powstał wokół tej rozgłośni – powstała Telewizja Trwam, Nasz Dziennik, Akademia Kultury Społecznej i Medialnej, Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II, Muzeum „Pamięć i Tożsamość” i wiele innych różnych dzieł, które tworzą i budują nie tylko naszą religijność, wzmacniają naszą wiarę, ale tworzą wokół tego wspaniałą narodową kulturę, wokół której skupia się uwaga katolickich słuchaczy i ludzi twórczych – zaznaczył prof. Mieczysław Ryba.

Kiedy rządziła obecna liberalno-lewicowa opozycja, media zostały ograniczone. W tamtym momencie tylko Radio Maryja i TV Trwam ukazywały prawdziwe informację i opinię inną od tej przekazywanej w mediach publicznych.

– Patrząc na lata niepodległej Polski po 1989 roku, uruchomimy wyobraźnię i wyobrazimy sobie, że Radia Maryja nie ma, iż ta katolicka rozgłośnia nie funkcjonowała, to przecież nawet wolności słowa moglibyśmy nie mieć w tym zakresie, jaki mamy. Był taki czas, kiedy układ lewicowo-liberalny zdominował układ rewolucyjny. Została zdominowana cała przestrzeń medialna, czyli to, co było w TVN, było również w TVP, rozgłośniach radiowych, gazetach. Wtedy tylko Radio Maryja i TV Trwam wyrąbywały przestrzeń wolności i prawdy, gdzie mogliśmy usłyszeć inną opinię i zobaczyć rzeczywistość, jaką ona jest – wskazał politolog.

Prof. Mieczysław Ryba zauważył, że z racji toczących się obecnie przemian władzy w Polsce może ponownie dojść do sytuacji, w której to Radio Maryja będzie dawać głos środowiskom prawicowym.

– Należy pamiętać, że Radio Maryja wyrosło oddolnie z inicjatywy o. dr. Tadeusza Rydzyka. Rozgłośnia nie była sterowana przez koncerny finansowe czy państwo, jak to ma miejsce z mediami publicznymi. Katolicka rozgłośnia to wolny głos, który dał przestrzeń tym, którym odebrano głos, czyli środowiskom prawicowym – akcentował wykładowca akademicki.

radiomaryja.pl