Prezydent Ukrainy: Sytuacja napięta mimo ukraińskich sukcesów
Mimo pewnych sukcesów militarnych prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, określił sytuację w swoim kraju jako napiętą – podała niemiecka agencja informacyjna DPA, cytując wypowiedź ukraińskiego polityka zamieszczoną w nocy na portalu internetowym Telegram.
Ukraińscy obrońcy, jak powiedział Wołodymyr Zełenski, wyparli rosyjskich najeźdźców z miasta Irpin koło Kijowa, ale walki trwają zarówno tam, jak i w innych częściach kraju.
Armia rosyjska utrzymuje pod swoją kontrolą północną część obwodu kijowskiego, gdzie ma odpowiednie środki i siły – wskazał polityk. Wojsko rosyjskie stara się odbudować rozbite jednostki. Również w Czernihowie, Sumach, Charkowie, Donbasie i na południu Ukrainy sytuacja pozostaje „bardzo trudna” – dodał ukraiński prezydent.
Wołodymyr Zełenski ponownie wezwał do wprowadzenia ostrzejszych sankcji wobec Rosji.
Zaakcentował w odniesieniu do dyskutowanego w Europie embarga na dostawy ropy naftowej, że obecnie wiele wskazuje na to, iż zaostrzenie sankcji wobec Rosji miałoby miejsce tylko wtedy, gdyby Moskwa użyła broni chemicznej.
„Brak mi słów” – powiedział Wołodymyr Zełenski.
„Pomyślcie, jak daleko to zaszło. Czekamy na broń chemiczną” – kontynuował, pytając, czy wszystko, co Rosja uczyniła do tej pory, nie zasługuje na embargo.
W Kijowie w tym tygodniu przy urzędzie prezydenckim ma rozpocząć prace grupa ukraińskich i międzynarodowych ekspertów na bieżąco monitorująca sankcje przeciwko Rosji i ich skutki.
PAP