Prezydent RP powołał nowych prezesów NSA i Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego
Prezydent Andrzej Duda powołał dziś Jacka Chlebnego na prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego, a Joannę Lemańską na kolejną kadencję prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. „Dziękuję za podjęcie się tych niezwykle ważnych obowiązków” – podkreślił szef państwa polskiego.
Prezydent @AndrzejDuda wręcza akty powołania na stanowiska kierownicze w NSA i SN. pic.twitter.com/8LQqblKztc
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) February 10, 2022
Konieczność wyboru nowego prezesa NSA związana jest z tym, że w połowie lutego kończy się sześcioletnia kadencja sędziego Marka Zirk-Sadowskiego. Z kolei wybór prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest konieczny, bo 25 lutego upływa kadencja Joanny Lemańskiej, która pełni funkcję prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN od 26 lutego 2019 r.
„Bardzo dziękuję za podjęcie się tych niezwykle ważnych obowiązków” – powiedział Andrzej Duda do nowo powołanych prezesów.
Prezydent podkreślał doświadczenie zawodowe i naukowe Jacka Chlebnego, a także jego wieloletnią służbę sędziowską.
„Bez jakichkolwiek wątpliwości w związku z tym wybrałem pana profesora spośród zgłoszonych kandydatów jako tego, który dalej będzie prowadził sprawy tego najwyższego i najważniejszego sądu administracyjnego w Polsce, jakim jest NSA” – wskazał szef państwa polskiego.
Oświadczył, że nie ma żadnych wątpliwości, że prezes Jacek Chlebny poradzi sobie znakomicie na tym stanowisku i sprosta wszystkim wyzwaniom.
„Są takowe, rozmawialiśmy o tym, choćby zaległości w rozpatrywaniu spraw kasacyjnych. Trzeba tutaj przemyśleć sprawę i stworzyć instrumenty instytucjonalne, prawne, które pomogą w rozładowaniu tych kolejek, żeby obywatele mieli to, co najważniejsze, czyli rzeczywiste prawo do sądu, do rozpatrzenia ich sprawy bez zbędnej zwłoki” – powiedział prezydent.
Podkreślał też, że Joannę Lemańską zna od wielu lat z pracy na Uniwersytecie Jagiellońskim.
„W związku z czym doskonale wiem, kogo wybierałem. Wiem doskonale, że wybierałem świetną prawniczkę, świetny umysł, wielką wiedzę, bardzo ciekawy dorobek naukowy, a przede wszystkim bardzo doświadczonego prawnika: i naukowca, i praktyka, w którego rękach przez ostatnie lata znajdowało się prowadzenie spraw Izby, która w SN jest dla mnie szczególnie ważna, szczególnie ważna dla realizacji także i moich zobowiązań wobec obywateli, które podejmowałem w czasie kompanii wyborczych” – oświadczył Andrzej Duda, zaznaczając, że to właśnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN rozpatruje skargi nadzwyczajne.
PAP