Prezes IPN: Władze Gdańska działają wbrew idei „Solidarności”

Władze Gdańska nie zgodziły się na ustawienie wystawy poświęconej „Solidarności” na placu przy Pomniku Trzech Krzyży. To skandaliczna decyzja – mówi prezes IPN dr Jarosław Szarek.

Instytut Pamięci Narodowej zwrócił się do władz Gdańska o zgodę na ustawienie wystawy „TU rodziła się Solidarność” na gdańskim Placu Solidarności przy Pomniku Trzech Krzyży. Urzędnicy podlegli prezydent Aleksandrze Dulkiewicz nie zgodzili się na zorganizowanie wystawy.

„Po przeanalizowaniu różnych czynników Biuro Prezydenta ds. Kultury opiniuje negatywnie zamiar ekspozycji wystawy planszowej w przestrzeni Placu Solidarności. Uważamy, że ta symboliczna przestrzeń stanowi zamkniętą całość z konkretnym przekazem dla odbiorców i nie powinno się tego zakłócać dodatkowymi elementami” – poinformowało Biuro Prezydenta Gdańska ds. Kultury.  

To skandaliczna decyzja – mówi prezes IPN dr Jarosław Szarek, który przypomina, że wystawa „TU rodziła się Solidarność” ma być prezentowana łącznie w 51 miastach.   

– Wszędzie wystawa spotyka się z bardzo gorącym przyjęciem. Wręcz słyszymy słowa podziękowania, że pamiętamy, że przypominamy. Gdańsk, to jest jedyny taki przypadek. Zdumiewający, ponieważ wystawę chcemy postawić w tym miejscu, gdzie IPN od 20 lat stawiał wystawy. W miejscu dla naszej historii świętym – powiedział dr Jarosław Szarek.  

Gdański ratusz zwrócił się też do IPN, aby zrezygnował z projektowania kolejnych wystaw w tym miejscu.  

– Władze Gdańska widocznie nie chcą tej opowieści. To jest działanie wbrew idei „Solidarności”, wbrew temu, czym była idea „Solidarności”. To była idea dla wszystkich  – akcentował uwagę prezes IPN.

Władze Instytutu Pamięci Narodowej deklarują, że nie zrezygnują z opowiadania historii. Tym bardziej, że w tym roku obchodzona będzie 50. rocznica tragicznych wydarzeń Grudnia 1970 roku.

TV Trwam News