Premier M. Morawiecki: Nazwiska górników z kopalni „Wujek” powinny zostać wyryte złotymi zgłoskami w historii Polski
Imiona i nazwiska górników z kopalni „Wujek”, którzy zginęli w obronie wolności i „Solidarności” w 1981 roku, powinny zostać wyryte złotymi zgłoskami w historii Polski. Tamta ofiara wytyczyła drogę do triumfu „Solidarności” i niepodległej Rzeczypospolitej – oświadczył dziś premier Mateusz Morawiecki.
https://twitter.com/PremierRP/status/1339166346689523712
Premier Morawiecki w związku z 39. rocznicą pacyfikacji kopalni „Wujek” złożył dziś wizytę w Katowicach, gdzie złożył kwiaty przed Pomnikiem poległych górników, a także uczestniczył we Mszy św. w ich intencji.
Premier @MorawieckiM uczestniczy w uroczystej Mszy Świętej w intencji poległych górników z KWK „Wujek” w Archikatedrze Chrystusa Króla w #Katowice. pic.twitter.com/FYUPuGHFKs
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) December 16, 2020
„Pojechałem dzisiaj do Katowic, aby się pokłonić górnikom kopalni >>Wujek<<. Przede wszystkim tym, którzy zginęli w obronie wolności i „Solidarności” w 1981 roku. Uważam, że ich imiona i nazwiska powinny zostać wyryte złotymi zgłoskami w historii Polski. Tamta ofiara wytyczyła drogę do triumfu >>Solidarności<< i niepodległej Rzeczypospolitej” – napisał szef rządu na Facebooku.
https://www.facebook.com/MorawieckiPL/posts/413222800022255
We wpisie przypomniał też nazwiska dziewięciu górników, którzy zginęli w czasie pacyfikacji kopalni: Józef Czekalski, Krzysztof Giza, Joachim Gnida, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka, Jan Stawisiński, Zbigniew Wilk, Zenon Zając.
Najmłodszy z nich – wskazał premier – Andrzej Pełka miał zaledwie 19 lat. Kilku z nich niewiele więcej.
„Brutalna komunistyczna władza nie patrzyła w metrykę, usuwała ze swojej drogi każdego, kto się z nią nie zgadzał. Pamiętamy krwawą i bezwzględną władzę. (…) Ta ofiara woła do dziś o zadośćuczynienie, o sprawiedliwość. Spóźnioną, ale ciągle potrzebną do zamknięcia tego rozdziału historii w naszym narodzie” – podkreślił premier.
Pacyfikacja kopalni „Wujek” w 1981 r. była największą tragedią stanu wojennego. Od milicyjnych kul zginęło dziewięciu protestujących górników, a kilkudziesięciu zostało rannych. [czytaj więcej]
PAP/radiomaryja.pl